Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ObronnychIzraela,zlikwidowałterrorystę
zHezbollahu,gdytenspał,ukrywającsięwjednym
znich.
Przynależnośćdotejelitarnejjednostkibyła
marzeniemkażdegoizraelskiegochłopca,
awprzypadkuprzybyszazMoskwystanowiłaniebywałe
osiągnięcie.Przybysztenbowiemdzieńwdzieńmusiał
walczyćoprzetrwanie,gdyżmiałżydowskichprzodków.
Jegoojca,wybitnegoradzieckiegonaukowca,
zamkniętowszpitaludlapsychiczniechorych,gdy
podważyłdogmatmądrościpartii.Chłopiecprzyjechał
doIzraelawwiekuszesnastulatiwciągumiesiąca
nauczyłsięmówićpohebrajsku,aporokuwyzbyłsię
doresztekrosyjskiegoakcentu.Podobniejakmiliony
przybyłychtuprzednimpionierówsyjonizmu,którzy
zbieglidoPalestynyzEuropyWschodniejprzed
prześladowaniamiipogromami–ludzkiewrakiocalone
zkońcemwojnyzniemieckichobozówśmierci
–odrzuciłbagażprzeszłościiwszelkąsłabość.Stałsię
nowymczłowiekiem,nowymŻydem.Izraelczykiem.
–Jestczysto–zapewniłHaddad.
–Więcnacoczekasz?–spytałMichaił.
Krążącbocznymiuliczkami,SamiwróciłnaCorniche
iskierowałsięwstronęprzystani.Górowałynadnią
lśniącestaląiszkłembliźniaczewieżehoteluFour
Seasons.Wjechałnapodjazdispojrzałwlusterko,
czekającnapolecenia.
–Zadzwońdomnie,jaksiępojawi–powiedział
Michaił.–Idajznać,czymaobstawę.
–Bezniejsięnierusza.
Michaiłwziąłzsiedzeniaaktówkęiniewielkątorbę