Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mukopertkęzkluczamiiwykonałagestwstronęwind
jakstewardesawskazującawyjściaawaryjne.Miłego
pobytu.
Michaiłruszyłztorbąiaktówkądowind,zktórych
jednaczekałazotwartymidrzwiami.Wszedłdokabiny,
zadowolony,żejestsam,iwcisnąłprzyciskczternastego
piętra.Alegdydrzwisięzamykały,jakaśrękawsunęła
sięwszczelinę,azaniąwcisnąłsięmężczyzna.Był
przysadzisty,nadbrwiąmiałgłębokąbliznę,ajego
szczękasprawiaławrażenieodpornejnaciosy.
Wszklanymodbiciudrzwijegowzroknachwilę
skrzyżowałsięzespojrzeniemMichaiła.Skinęli
głowami,niezamieniającsłowa.Mężczyzna,jakby
ponamyśle,wcisnąłprzyciskdwudziestegopiętra
izacząłskubaćkciuk,gdywindaruszyła.
Michaiłudając,żeczytamejlwkomórce,ukradkiem
sfotografowałtopornegowspółpasażera.Idąc
korytarzemdoswegopokoju,wysłałzdjęcienabulwar
KrólaSaulawTelAwiwie,gdziemieściłasię
anonimowasiedzibaBiura.Rzuciwszyokiemnafutrynę
drzwi,niedostrzegłpróbwłamania,toteżprzesunął
nadzamkiemkluczmagnetycznyiprzygotowany
naatak,wszedłdopokoju.
PowitygodźwiękiVivaldiego.Ulubionamuzyka
przemytnikówbroni,dilerównarkotykówiterrorystów
zcałegoświata,pomyślałiwyłączyłradio.Łóżkobyło
przygotowanedosnu,anapoduszceleżałaczekoladka.
PodszedłdooknaizobaczyłdachsamochoduSamiego
HaddadaparkującegoprzyCorniche.Dalejznajdowała
sięprzystań,azaniąlśniłaczarnatońMorza
Śdziemnego.Gdzieśtamznajdowosięwyjście