Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Część1.Naukispołeczneisocjologia
21
łeczeństwiełatwiejjestbronićpseudointerpretacjiniżwnauceoprzyrodzie”
[Życiński1983:118].
ThomasKuhnprzedstawiłfilozoficznyisocjologicznykontekstuprawia-
niairozwojunauki.SocjologiczneanalizytegoproblemukontynuowałRobert
Merton.Dlazwolennikówinnowacjiwnaucemałopocieszającyjestpogląd,
przytoczonyprzezŻycińskiego,że(wedługM.Plancka)najlepsząmetodąuza-
sadnianianowychteoriijestodczekanie,umrązwolennicytradycyjnych
teorii[Życiński1983:135].Przełomantypozytywistycznyniedoprowadził
dopowstaniazupełnienowego,humanistycznegoparadygmatu.Nadalscjen-
tystyczniezorientowaneteoriedokonująreifikacjiczłowieka,atakaredukcja
istotyludzkiejgrozimistyfikacjąizniekształceniemrzeczywistości(np.po-
przezilościowebadaniaempirycznepołączonezobróbkąstatystyczną)[Pań-
ków1990:278-279].
Zracjiważnościdlaperspektywypoznawczejsocjologiinaukiperspektywy
epistemologicznej[Goćkowski1998:375],dokonajmykrótkiejanalizyteore-
tycznej(paradygmatycznej)wdziedziniesocjologii.Merton,któryumiejsca-
wiałsocjologiępomiędzynaukamifizycznymiiprzyrodniczymiahumanistyką,
zalecałwpierwszejkolejnościpoznawaćpoglądyklasykówtejdziedzinynauki
[Merton1982:50-51].Pozostającnagrunciebogatejtradycjisocjologiipol-
skiejprzywołajmypostaćJanaSzczepańskiego,którystwierdził,żegdymówi-
myojakimśnwzrościenastrojów”
,mówimywłaściwieozmianachilościowych,
nktórepowinnysiędaćzmierzyćwpewnejskaliilościowej,itenwzrostmusi
miećswójwyrazilościowy”[Szczepański1961:429].Socjologiamiałazmie-
rzaćwłaśniewtymkierunku.ZkoleiS.Ossowskiznajdowałpozytywnąstronę
wscjentyzacjisocjologii,pisząc:nDzisiejszysocjologhumanistadziękirozwojo-
wisocjologiiempirycznejjestwlepszejsytuacjiodswychpoprzedników,gdyż
możekorzystaćzmateriałówuzyskanychścisłymimetodamisocjologaempi-
rysty,albonawetsammożewpewnychokazjachtemetodystosować”[Ossow-
ski1996:24].Pomimodostrzeganychniezgodnościinieadekwatnościaparatu
pojęciowego,postpozytywistycznymodelwnaukachspołecznychciągletrwa,
aniewielusocjologówpodejmujepróbyistotnejmodyfikacjitegostanurzeczy
[Cynarski2000f].
Nieuzgodnionyparadygmat
WedługpropozycjiPiotraSztompki,nteoriąnazywaćbędziemykażdytakiityl-
kotakirezultatbadawczy,którypełnifunkcjęeksplanacyjną”[Sztompka1997:
128].WujęciuSztompkinteoriąsocjologicznąjestwszelkizespółzałożeńonto-
logicznych,epistemologicznychimetodologicznych,abstrakcyjnychpojęćoraz
ogólnychtwierdzeńorzeczywistościspołecznej,mającydostarczaćwyjaśnia-
niadostępnejwiedzyopisowejnajejtematorazukierunkowaćdalszebadania”
[Sztompka1997:130].Nieprzewidujetwierdzeńaksjologicznych,cowskazuje
naciągłąobecnośćtezyMaksaWebera(1864-1920),żesocjologiamabyćwol-
naodwartości[por
.Berger1995:13].
nOkrespowojennydolat60.(awsferzepotocznej,roboczejideologiiba-
daczy-empirykówobawiamsię,żedodziś)-toczaspanowaniapozytywizmu
ijakojegopraktycznegowyrazu-wąskiegoempiryzmu.”-piszeP
.Sztompka