Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nablacieprzystaromodnymręcznymlusterku.Heatherusiadła
ispojrzałanaszczotki.Tujejmatkaokazałasięmniejskrupulatna,nie
takpedantyczna:wciążtkwiływnichzaplątanewewłosiepasma,
blondkosmykipoprzetykanegdzieniegdzieszorstkąszarością.
Materiaorganiczna,pomyślałaHeather.Zjakiegośpowodufraza
tazagnieździłasięwjejpiersi,ciężkaizjadliwa.Zostawiłaśposobie
mate
riaorga
niczna.Zro
bi
łaśtocelowo?
Jedynąrzecząniepasującądoładupanującegonatoaletcebyła
zgniecionawkulkę,gęstozadrukowanakartkalekkopożółkłego
papieru.Usiłującodwrócićuwagęodszczotek,Heatherpodniosła
irozprostowała:gdzieśwgłębiduszyspodziewałasię,żezobaczy
fragmentjednegozeswoichartykułów(matkamożenieodzywałasię
zbytczęsto,aleHeatherbyłapewna,żewciążkrytycznymokiem
śledzijejkarierę),jednakszybkozdałasobiesprawę,żetostrona
zksiążki,sądzącpofakturzepapieruikrojuczcionki,jakiejśstarej.
Zpoczątkuniepotrafiłazrozumieć,nacopatrzy:starydrzeworyt
przedstawiałcoś,cowyglądałonakozę,czyraczejjagnię,stojące
nainnymzwierzęciu.Możenapsie?Piesmiałrozciętybrzuch,
amniejszekózkiwpychałykamieniewpodejrzanieczystyotwór.
Heatherprzebiegławzrokiemtekst,którypoinformowałją,żekiedy
wilksięobudził,poczułsiębardzospragniony,więcposzedłdorzeki
sięnapić…
Tobyłastronazksiążkizbajkamidladzieci,aleHeatherniemiała
pojęcia,comatkazniąrobiła.Colleennigdynieprzepadała
zastarymi,krwawymibaśniami;kiedyHeatherbyłamała,karmiono
wyłącznieopowieściamioszczęśliwychkucykachidziewczynkach
uczęszczającychdoszkółzinternatem.Poczułasięnieswojo;strona
zdziwnąilustracją,sposób,wjakizostałazmiętaiporzucona
nastoliku.Czymatkachciała,żebyznalazła?
Ktowie,cosobiemyślałaś,prawda?Musiałaś…Musiałaśstracić
rozum,samaniewiem…
Naglepokójwydałjejsięgorącyiciasny,aciszazbytgłośna.
Heatherwstała,chwiejącsięnieco,ioparłasięotoaletkęnatyle
mocno,żejednazbuteleczekperfumprzewróciłasięizgubiłakorek,
cojeszczebardziejzdeprymowało.
Szlag.
Duszny,kwiatowyzapachwypełniłpomieszczenie.Przywiódłjej
namyślkostnicę,akonkretniejejpoczekalnięudekorowanąkilkoma
gustownymikompozycjamikwiatowymizupełniejakbymogłyone
odwrócićczyjąśuwagęodtego,cozachwilęmazobaczyć.