Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
Wprowadzenie.Przechodzień
reeksjibadawczej.Źródłamyśliibyciawnauceprof.ZbigniewaKlocha,nie
tylkonapoziomiemetafor,mająswójpoczątekwdoświadczeniachnauko-
wychczerpanychzewspółpracyzprof.MariąRenatąMayenową,prof.Lu-
cylląPszczołowską,prof.MichałemGłowińskim,prof.TeresąDobrzyńską,
prof.JerzymAxerem.Źródełinspiracjiprof.ZbigniewKlochposzukujepo-
śróduczonychksiągistniejącychwkulturzeodwiekóworazpośródprzesy-
conychtymczasowościąreklam.Takąwrażliwościąpoznawczącharakteryzuje
sięuczonywyrastającyznajlepszychtradycjiliteraturoznawczychInstytutu
BadańLiterackichPANorazlologicznychikulturoznawczychWydziałuDArtes
Liberales”UW
,awięcinstytucji,którenieutleniająsięwprzestrzeniżadnej
koniunktury.
Papieroswręku,butelkacoca-coliikieliszekczerwonegowinatoznaki
odnoszącesiędoprzechodnia,któryrozmawia,któryrównoważysłodyczzłu-
dzeniagorycząnieodwracalnego.Czymożemysobiewyobrazićpolskąliteratu-
ręwspółczesnąipolskiekinobezKonwickiego?Podobnepytaniemożnazadać
wkontekściesemiotyki:czymożemysobiewyobrazićwspółczesnąsemiotykę
bezKlocha?Obajsąprzechodniami.Aniegubiąsięwprzemierzanychobsza-
rachdlatego,żesąwrażliwinaznaki-jedenjestwarzał,drugijeodczytuje.
ProfesorZbigniewKlochjestsemiotykiem,aleniedogmatycznym,można
bynawetpowiedzieć-sylwicznym,literaturoznawcąusposobionymkultu-
roznawczo,dyskretnymmiłośnikiemprzyrodyisubtelnymfotografem.Gdy
sięczytaksiążki,takiejakSporyojęzyk(1995)czySemiotykażyciapublicznego
(2006),iartykułyprof.ZbigniewaKlocha,gdysięGosłuchapodczaswy-
kładówiwtrakcieseminariówLaboratoriumSemiotycznegoprowadzonych
naWydzialeDArtesLiberales”(historiategoseminarium-zorganizowanego
iprowadzonegoprzezJubilata-toponaddziewięćlatregularnychspotkań,
dyskusji,rozmów,lektur)czynakonferencjachnaukowych,toniesposóbuciec
odmyślioznakowościiniesposóbniepomyślećoszczególnymkoncepcie
człowiekajakoznaku.
OddajemywTwojeręce,drogiCzytelniku,monograęzatytułowanąCzło-
wiekjakoznak.Tomjubileuszowydlauczczenia70-leciaprof.dr.hab.Zbigniewa
Klocha.Mamynadzieję,żeteksty,któresięskładająnatęmonograę,odzwier-
ciedlająwielośćdróg,poktórychprzechadzasięczłowiekuwikłanywto,co
wzniosłeimarne,acowyrażanejestwjęzyku,myśli,nauce,religii,cotrwa
wczasiepoprzezciałoizamiastciała.Książkępodzieliliśmynatrzyczęści.
KażdaznichdopełniaformułęCzłowiekjakoznakinnymiważnymiwymiarami.
Pierwszaczęśćtomuzawieratekstynaukowe,odnoszącesiędotego,co
wmyśli,językuisferzesacrumobrazujeczłowieka,którywierzyiniewierzy,
raniijestzraniony,którypotrabyćnieznośnielekki,ajednocześniebezradny
wobeczbanalizowanychsymboli.Niewiemy,czyniejesteśmywtakimmo-
menciehistorii,wktórymbraknajdoskonalszejdenicjinassamychstajesię
brakiemjakiejśkluczowejnawetnietylesemantyki,ilewłaśnieontologii.Wiek
XXIprzyniósłnamwieleodkryć,którezdetronizowałyjęzyki-wydawałoby