Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
No!mojamatko,czybędzieszzadowolona?Katarzyna,
potakując,lekkoskinęłagłową.
Wprowadzićtychpanówrzekłkról.
Najjaśniejszypanie,błagamopewnąłaskęodezwałsię
Joyeuse.
ProśJoyeuseodparłmonarchabyletylkonie
zaskazanym...
Uspokójsię,Najjaśniejszypanie.
Słuchamwięc.
Jednarzecz,Najjaśniejszypanie,raziszczególniejwzrokmojego
brata,anadcwszystkomójwzrok,tojestczarnaiczerwonasuknia;
raczwięc,Najjaśniejszypanie,zezwolićłaskawie,abyśmywyszli!
Jakto!paniedeJoyeuse,takcięmałoobchodząmojesprawy,
pragnieszodejśćwpodobnejchwili?zawołałHenryk.
Nieracztaksądzić,Najjaśniejszypanie,wszystko,codotyczę
WaszejKrólewskiejMości,głębokomięobchodzi;aleciałomoje
nędzneilitościgodne,anajsłabszanawetkobieta,wtymwzględzie,
silniejszajestodemnie.Niemogępatrzećnastracenie,bopewnocały
tydzieńtoodchoruje.Otóż,kiedyudworujużjajedentylkośmiejesię,
abratmój,niewiemdlaczego,zapomniałśmiechu,pomyśl
NajjaśniejszypaniewcosięzmienibiednyLouvre,jużitaksmutny,
skorojauczynięgojeszczesmutniejszym.Takwięc,łaski,
Najjaśniejszypanie...
ChceszmięopuścićAnno?rzekłHenrykzmartwiony
niewypowiedzianie.
A!..Najjaśniejszypanie,jakżeśwymagający!stracenienaplacu
Grève,tozarazemzemstaiwidowisko,ajeszczejakiewidowisko!boś
gociekawszyaniżelija.Niedośćżetegoobojga,czyżtrzebaCijeszcze
nasycaćsięsłabościątwoichprzyjaciół?..
Zostań,Joyeuse,zostań;obaczyszjaktozajmujące.
Niewątpię,anawet,jakmiałemhonoroświadczyćWaszej
królewskiejmości,lękamsię,czylizdołamznieśćtylewrażeń;tak
więc,pozwalaszNajjaśniejszypanie?
IJoyeusekudrzwiomzmierzył.
Hawzdychając,rzekłHenrykIII-ci,czyńcocisiępodoba,
widzę,żedlamnieprzeznaczoneżyciesamotne.
Imonarcha,zmarszczywszyczoło,spojrzałnamatkę,wobawie,
czyniesłyszałajegorozmowyzulubieńcem.
Katarzynamiałasłuchrówniejakwzrokbystry;leczskorosłyszeć
niechciała,niktniebyłnadniągłuchszym.