Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TonyOlssoni101saabów
JOHN:Jakdługojużsiedzisz?
TONY:Odsiedemnastegorokużycia.Terazmamdwadzieścia
pięć.Czyliosiemlat.(krótkapauza)
Przeztencałyczasbyłemdziesięć,jedenaściemiesięcy
nawolności.(krótkapauza)Kiedyznalazłemsięwwięzieniu
porazpierwszy,byłemjakdziecko.Oniczymniemiałem
pojęcia.Możnapowiedzieć,żedojrzewałemwwięzieniu.
Dojrzałemwwięzieniu.Wwięzieniustałemsięmężczyzną.
(krótkapauza)
Wostatnieodwiedzinyprzyjechaładomniesiostra...Ledwo
poznałem.Stałaprzedemnąmłodakobieta.Ostatnio
widziałemjakmiaładwanaścielat,byłajeszczedzieckiem,
kiedyposzedłemsiedzieć.Terazjestmłodąkobietą.(krótka
pauza)Todziwne,bojakbyłemmały,tonajbardziej
zewszystkiegobałemsię,żewylądujęwwięzieniu,sądziłem,
żetonajgorsze,comożemniespotkać.Aleniebyłotak
strasznie,jakmyślałem.Byłocałkiemdobrze...no,niedobrze,
alewcalenietakstrasznie,jaksobiewyobrażałem.
Siedemtrzy
TonyOlssonmiałdwanaścielat,gdyporazpierwszy
poszedłkraśćzmatkąijejprzyjaciółmi.Pojechali
naplacbudowygdzieśpodÖrebroiukradlimateriały
budowlane.Późniejwłamywalisiędodomówalbo
wspólniekradliauta.Kiedyśzmatkąijeszczeparoma
osobamiwynieśliwszystkiemeblezczyjegośletniego
domu;innymrazemzgarnęli,cotylkosiędało
zdobytkuświeżozmarłego.Kradzieżydokonywali
wieczoremlubnocą.OjczymTony’egozostawał
wdomuipilnowałmłodszegorodzeństwa.
„Miałemwspaniałedzieciństwo.Beztroskieibez
większychobowiązków,brakowałomitylko
prawdziwegoojca”pisałTonyOlssonwwieku
dwudziestudwóchlat.Właśniezostałskazany
natrzeciąwżyciukaręwięzieniaipostanowił
podsumowaćswojedoświadczenieżyciowewpierwszej
próbieautobiografii.Zzebranychtamfaktówwyłania
sięobrazwielurozłąk,kolejnychrozwodów,trzech