Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wykorzystałokazję,żebytrochępowęszyć.Jednakgdy
tylkoskierowałasięzpowrotemdostajni,stawiłsię
ujejboku.
Dobrypiesekpochwaliłagoipogłaskała
pokudłatymłbie.Wzięłanastępnieswójkapelusz
dokonnejjazdyzkołkaprzydrzwiachsłużącego
zawieszak.Przytrzymującrondojednąręką,drugą
starałasięupchnąćdośrodkajaknajwięcejwłosów.
Jedynyproblempoleganatym,żeniemampojęcia,
gdziegoszukać.Umocowałakapelusznagłowie
zapomocąspinki.AleMaryEndacottbędzie
wiedziała.
Benprzysiadłnaugiętychłapachiprzekrzywiłgłowę
nabok.
Tak,wiem.Onamnienielubi.Iwcalejejsięnie
dziwię.Musiszjednakprzyznać,żeponieważmieszka
wBrukseliodlatiznatuwszystkich,musiwiedzieć,
kogonależyspytaćomiejscejegopobytu,jeślisama
goniezna.Cowięcejdodała,widząc,żenieudałojej
sięprzekonaćpsadoswoichracjibędziechciała
znaleźćJustinarówniemocnojakja,ponieważ
tanieszczęśnicajestwnimbeznadziejniezakochana.
Sarahuniosłagłowę,wyprostowałaramiona
iponowniewyszładopompy.Tymrazemzobaczyła
zaspanegoPietera,którywlókłsięprzezpodwórze,
przecierającoczy.
Bądźtakdobryiosiodłajmikoniapoprosiła.
Zawahałsięnamoment,poczymnaciągnąłczapkę
głębiejnaczołoiskierowałsiędostajni,widząc,jak
Bendołączadoswojejpani,któratymrazemnapełniała
wodąbutelkę.