Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięwchłodnych,zielonkawychfalach.Kiedywodasięgała
jejjużdoramion,DandaizaczęłaprosićRzekę:
Ja,czarnaDandai,dziękujęcizcałegoserca
zatwójbezcennydarmłodości
iprzynoszęcigozpowrotem.
Bozrozum,wielkaRzeko–
żedroższaniżpiękność,niżmłodość
jestdlamniemiłośćmegodziecka...
ORzekoFly!
FaleRzekipociemniały,zaszumiałyiwzniosłysię
wysoko,wysokoponadgłowąDandai.
Akiedypochwiliopadły–pośrodkuRzeki,wspokojnej,
płynącejwodziestałastara,siwa,opomarszczonej
twarzykobieta–wnaszyjnikuzzębówkangura
iwzłotychbransoletachnarękachinanogach.
Stałaprzezchwilęnieruchomo,wreszciewyszeptała:
–Dziękujęci,Rzeko.
Apotem,wrzucającdowodyswójnaszyjnikzzębów
kanguraizłotebransolety,powiedziałajeszcze:
–Zabierztorazemzmojąurodą,RzekoFly!
Nabrzegustara,siwakobietaszybkozawiązałaswą
spódniczkęztrawischyliłasięposękatykij,który
zostawiłatu,gdybyłaporazpierwszy.Spojrzałajeszcze
raznazielonkawefaleiruszyławdrogę.
Gdyprzybiegłaprzedchatę,małyLeituukpowitał
jąokrzykiemradości:
–Mamo!
–Synku–szepnęłaDandai–synkumój!
TakajestbaśńoDandai,którawybrałamiłośćswego
dziecka.
AleodtegoczasuobrażonaRzekaFlyjużnigdynikomu
nieprzywróciłamłodości.
*Objaśnieniawyrazówoznaczonychgwiazdkamiznajdująsięnakońcu
książki.