Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KRYSZTAŁOWESERCE
(Baśńwietnamska)
Dawno,takdawno,żeniktniepotrafizliczyćminionych
lat,mieszkałwTonkiniestarybogaczShiTang.Wokół
jegowspaniałegopałacu,doktóregowchodziłosiępostu
dwudziestuporfirowychschodach,roztaczałsięogromny,
ogrodzonygrubymiwysokimmuremogród.Wogrodzie
tymrosłomnóstwoniezwykłychiwonnychkwiatów.Ale
najpiękniejszymkwiatemnietylkowogrodziestaregoShi
Tanga,aletakżeiwewszystkichogrodachTonkinubyła
córkabogaczamłodziutkaNghiCho.
NghiChojestjaksrebrnyblaskksiężycamówilici,
którzyujrzeli.
Aczyjestdobra?pytaływtedydzieci.Alenatonikt
nieumiałodpowiedzieć.
Posłusznawoliojca,NghiChonigdynieoddalałasię
pozamurogrodu.Cóżwięcrobiłaprzezcałedni?
Przeglądałasięwsrebrnymzwierciadle,wpinaławswe
czarnewłosybarwnekwiaty,przymierzałajedwabne,
piękniehaftowanesuknielubteżschodziłapostu
dwudziestuporfirowychstopniach,abyprzechadzaćsię
pościeżkachogrodu.Czasempielęgnowałakwiaty,
czasemkarmiłazłoterybki,aczasempoprostunicnie
robiła.
Siadałanaulubionejkamiennejławeczcepod
drzewkiemmigdałowymipatrzyławzamyśleniu
nawidocznezogrodu,roztaczającesięwdoliniepola
ryżowe,namgły,którekładłysięnaddalekąrzeką,
inaciemniejącywoddalizagajnikbambusowy.Lubiłateż
wsłuchiwaćsięwieczoremwodgłosydobiegającezza
muruogrodowego.Nierazbyłtokrzykptaków,czasem
echodalekiejpiosenki,aczasemgroźnyryktygrysa
wgajubambusowym.
Jacyludzie,cizaogrodzeniem?pytałaNghiCho
starejniani,gdywidziaładalekowpolupracujących
wieśniaków.Iczemuojciecnigdyminiepozwalawyjść
naświat,zobaczyćzbliskaipoznaćtychludzi?Czy