Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DZIEŃDRUGI
Słońcepromieniamiswymijużnowydzieńozłociło,aptaszkowie
nazielonychgałęziach,miłenucącpienia,świadectwotemudawali,
gdymłodzieńcyidamy,podniósłszysięzposłania,doogrodusię
udali.Cichoporośnejstąpająctrawie,tamisamkrążyliipiękne
wieńcesplatali,apóźniejrozprószylisięwróżnestronyuczynilito,
coipoprzedniegodnia:posililisięwchłodzie,potańczylinieco
iwczasowisięoddali.
Odziewiątejwstaliispełniającwolękrólowej,zebralisię
nazielonejłączce,iwokółFilomenyzasiedli.Wielceurodziwa
królowa,miłypozórobliczamająca,wawrzynowymwieńcem
ozdobionabyła.Siedząc,wmilczeniupilnienawszystkichpatrzyła,
wreszciepoleciłaNeifile,abypierwszaopowiadaćzaczęła.
Neifile,nieszukającwymówek,zarazwesołymgłosemmówić
poczęła: