Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
□□:
Dlaczegotwojelistytakiezwięzłe?
Zawszetylkokilkalinijek,dużeznaki,żadnychszczegółów.
Częstoprawietakiesame,największaróżnicatodata.
Czykażdytwójdzieńwyglądajakpoprzedni?
Niedasięzobaczyć,jakwłaściwiewyglądatwojeżycie.
□□:
Wkażdymliścienajwięcejpisałaśobabci,którejnigdynie
spotkałem,opiekowałasiętobąkilkalatwdzieciństwie,ciągledotego
wracałaś,jakbyśwtensposóbmogłaprzywrócićdożycia.
Mówiłaś,żerokczydwaspędziławłóżku,alejużwcześniej
przestałarozpoznawaćludzi.
Wydawałocisię,żechceumrzeć,myślałaś,żeumrzewnocy,ale
gdyszłaśdoniejnastępnegodnia,wciążoddychała.
Aledlamnieonażyławyłączniewtwoichsłowach.
Czynicinnegoniemiałoznaczenia?
Wkońcuumarła.
Powiedziałaś,żetobyłowyzwolenie.Oczywiście,żesięzgadzam.
Takieżycieniemażadnegosensu.
Czasemsamożycienaprawdęniemasensu.
Kiedyśpóźniejwysłanylistdoszedłprzedpoprzednim,
wpierwszymbyławiadomośćojejśmierci,wkolejnymwciążżyła.
Czasnaprawdędziałacuda.
Couciebiewpracy?
Słyszałem,żeodkądwróciłaśwrodzinnestrony,masztłumy
adoratorów...
Nagledostrzegłemblaskksiężyca.Rogalikwisiałwysokoiświecił
zimnymświatłem.Noczrobiłasięjeszczezimniejsza.
Samochodyzłoskotemprzejeżdżałyprzezotwartyteren.Poprawej