Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Maradony.Kierowcaniegasiłsilnika.Ogródzarósł,ale
najegotyłachdałosięwypatrzećmocnozacieniony
bungalow.Przeddrzwiami,któredoñaTotaotworzyła
kiedyśFrancisowi,wbujanymfotelusiedziałjakiś
mężczyznawbiałejkamizelce.Zerwałsięnanogi
izapytał:
Czegotuszukacie?
Niczego,proszępana.Mójprzyjacielchciałtylko
zobaczyć…odparłkierowca,apotemwrzuciłbieg
iodjechał.Polewejstronieminęliśmyboiskozklepiskiem
zamiasttrawy,naktórymznajdowałasiętylkojedna
bramka.
Wkrótcepo60.urodzinachDiegosamorządLomas
deZamora,doktóregoformalnienależyFiorito,ogłosił,
żepierwszydomMaradonyjest„dziedzictwem
kulturowym”,ajegoobecnemumieszkańcowiobiecał
nowelokum.Wdniuśmiercipiłkarzaartystazatrudniony
przezratusznamalowałnaścianiebungalowuoblicze
Diegootoczoneżółtąaurą.Napispodspodemgłosi:„Dom
Boga”.