Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SłowoodAutorki
Wszyscyboimysięnowotworów.Częśćznaszetknęłasięjuż
ztymproblememwbliższejlubdalszejrodziniealbowśród
znajomych.Najpierwjestszok,potemstresującebadania,pełne
napięciaoczekiwanieidiagnoza,którawywracawszystko
dogórynogami–todroga,którąprzeszłojużbardzowielu
ludzi.Niestetywciążnieznamylekarstwanaraka,arokowania
wprzypadkuniektórychjegoodmiansąumiarkowanie
optymistycznelubpoprostuzłe.
Wszyscyboimysięnowotworów,więc…nielubimyonich
słyszeć,myślećanimówić.Zatolubimyodsuwaćodsiebiemyśl
oewentualnymzachorowaniuispychaćjąnanajdalszykraniec
świadomości.
Ilerazysłyszałeśodkogoś,ktopali:„dajspokój,nacośtrzeba
umrzeć!”;odkogoś,ktoźlesięodżywia:„życiejestzakrótkie,
żebysięumartwiać”,odkogoś,ktomiałwrodzinienowotwór:
„takiegeny,będzie,comabyć!”alboodkogoś,kogostylżycia
znaczącoodbiegaodzalecanego:„toniemaznaczenia!”?
Amożetobieteżzdarzyłosięwygłaszaćtakiehasła?
Towszystkomaznaczenie.Itoduże.Awchwilizachorowania,
gdyobieramynowąperspektywę,jestjużczęstozapóźno
nazmianyijedyne,conampozostaje,towyrzutysumienia,
żeniedbaliśmyosiebiebardziej.Niemusitakbyć!
Stylżyciaorazdietamająogromnywpływnato,czy