Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
conatychmiastodbiłosięnajegofiucie.Stała,nawet
goniedotykając,zupełniejakbychciała,bybył
biernymobserwatoremsytuacji,wktórejzabawias
zesobą,bądźjakbysprawdzała,ilejestwstanie
wytrzymać,zanimsięnaniąrzuci.Dłońmipieściła
swojebujnecyckiijednocześniebiodramizataczała
niewielkieósemki,cojakiśczasjęczącuwodzicielsko.
Byławtymdobra.Zajebiściepodniecająca.
Czuł,żeból,któryskumulowałsięwpenisie,stał
sięniemalniedowytrzymania.Spojrzałwdółiwidząc
sporewybrzuszenie,odpiąłpasekspodni,rozsunął
rozporekiuwolniłskośćdomagającąsuwagi.
Alicjazatrzymaławzroknajegoczłonku,kusząco
oblizującusta.Bezzbędnegoskrępowaniazacisnęła
nanimswojądłońizaczęłagodośćbrutalniepieścić.
Jęknąłprzeciągle,czującrozkosz,którejźródłem,
porazpierwszyoddłuższegoczasu,byłktośinnyniż
onsam.Wiedział,żeniewytrzymadługo,nimwystrzeli
niczymprawiczek,wprzedbiegach.Wkońcuodniemal
dwóchlatnieuprawiałseksu.Czującogromne
podnieceniemieszającesięzpożądaniem,obserwował
dziewczynę,gdysprawniezakładałamuprezerwatywę.
Kiedyskończyła,chwyciłAlicjęzanadgarstekibez
ostrzeżeniaodwróciłtak,bujnecyckiprzylgnęły
dochłodnejściany.Jęknęła,zaskoczonatakimobrotem
sprawy,inimzdążyławypiąćpośladki,zacisnąłswoje
silnedłonienajejbiodrachiwszedłwniąbrutalnie,
słysząc,jakzgardłakelnerkiwydostałsięniskijęk
pożądania.Zkażdymruchemwchodziłwniącoraz
głębiejimocniej,jakbychciałsprawdzić,czybędzie
wstaniepomieścgocałego.Dźwkuderzających