Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jejsercestanęło.Jakwtedyścisnęłojąwgardle.Świat
zawęziłsiędotunelu,naktóregokońcujaśniałmaleńki
punkt.
PochwiliusłyszałaHucka:
–Strzelecwgimnazjum–szeptałspokojnie
dotelefonu.–Zdajesię,żejestwpobliżugabinetu…
Kolejnytrzask.
Kolejnywystrzelonynabój.
Inastępny.
Iwtedyrozbrzmiałdzwonek.
–Jezu–powiedziałHuck.–Wstołówcejest
conajmniejpięćdziesięciorouczniów.Muszę…
Mrożącykrewwżyłachkobiecykrzykniepozwolił
mudokończyć.
–Napomoc!Pomóżcienam!
Charliezamrugała.
KlatkapiersiowaGammyeksplodowała.
Zamrugałaznowu.
KrewtrysnęłazgłowySam.
Uciekaj,Charlie!
Znalazłasięzadrzwiami,zanimHuckzdążył
zareagować.Nogisamejąniosły.Sercełomotało
wpiersi.Uderzałabutamiowypastowanąpodłogę,ale
wwyobraźniczułapodbosymistopamiziemię,
smagnięciagałęzinatwarzy,strachściskającyjejpierś
niczymdrutemkolczastym.
–Napomoc!–wołałakobieta.–Pomóżcienam!
HuckdogoniłCharlie,gdyskręcałazaróg.Był
niewyraźnąplamą,ponieważznowuwidziałatylko
tunelowo.Tymrazemwtuneluznajdowałosiętroje
ludzinakońcukorytarza.