Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
usta,przypominająceskrzydełkajakiegośprehistorycznegomotyla.
PoczątkowoWolfatrochętośmieszyłojakbyktośpodmieniłścieżki
dźwiękoweipodłożyłBeacieniemieckidubbing.
Niepowinnabyćnauczycielką,nadawałasięraczejnascenę.
Wysoka,szczupła,zbrzoskwiniowącerą,pełnymipoliczkami
ijasnymiwłosami,miaławsobiecośanielskiego.Mogłabystanąć
przedjurywjakimśtalentshowizaśpiewać.Widziałwsukni
wieczorowej,wszlachetnejbiżuterii,zlokami,zniecomocniejszym
makijażem.Choćbyfałszowała,niktbytegoniedosłyszał.
Przychodziłatrzyrazywtygodniu.Wolfanieobchodziłyjęzyki
obce,traktowałjejakkamuflaż.UwielbiałpatrzećnaBeatę,najejusta
wypowiadająceangielskiesłówkazperfekcyjnymakcentem
inauroczeuśmiechy.Obserwowałją,gdyprzewracałakartki
wpodręczniku,odkrawaławidelczykiemkawałekkupnegosernika,
sięgałapofiliżankęzkawą,naciskała„play”,abyodtworzyćnagranie.
Każdyjejruchbyłpełenwdzięku,jakbyodgrywałaprywatny
trzygodzinnyspektaklnajegoużytek.
Miaładwadzieściaczterylataistudiowałazaoczniegermanistykę.
Uczyłaniemieckiegowjednejzpublicznychpodstawówek.Jejojciec
(dlaniego:wujekGienek)załatwiłBeaciepracę.Uczniowiemusieli
sięwniejkochać.CoztegoWolfauczyłanajpierw,wczasach
licealnych.Powtarzałamu,żetylkojegolubiuczyć.
Zwierzałamusię.Napomykałaokłótniachzrodzicami,
oproblemachwpracy,wrogościdyrektorkiszkoły,narzekała
naprzewidywalnośćwłasnegożycia,tęskniłazanieokreślonązmianą,
wyjazdemwnieznane,abyzacząćodnowa.Aktualnieuczyłasięteż
francuskiego.Językimiałybyćdlaniejkluczemdorozpoczęciaczegoś
całkiemsamodzielnego,niezaprogramowanego”,cokolwiekmiała
namyśli.Wolfniebrałnapoważnietychzwierzeń.Liczyłosiętylko
to,żeblisko.Przerwystałysiędlaniegoważniejszeniżlekcje.
Niechcę,żebyśwyjeżdżaładroczyłsięznią.Ktomniewtedy