Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DopierogdyBeatawychodziła,wrócilidoprojektuMaskotki.
Będziecistorazylepiejzkimśtutaj.ZtakąMaskotką.
Zastanawiałamsię,jakznosisztakiewyalienowanie.Nieraz
narzekałamnamojegobrata,alezanudziłabymsięnaśmierćbezniego
czybezkoleżanek.Atyniemiałeśchoćbypsa.
Niewiedział,cobyłonajgorsze:pogardaBeatydlaMaskotek,jej
współczuciedlaniegoczywspomnienieprawienieistniejącegopsa.
BeatawróciładoWolfaizłożyłanajegopoliczkuzapomniany
pocałunek.
Tylkolepiej,żebytoniebyładziewczyna,bobędęzazdrosna!
***
Lubiłhistorięzewzględunamamę,jednakwtakiednijejnienawidził.
Nieprzyłożyłsiędonauki,pomieszałdaty.Gdybyniemyślałotym,
jakzdobyćMaskotkę,uczyłbysięlepiej.GenerałRajchertmogłabysię
zdecydować.Tojejwina,apretensjemiałyspaśćnaniego.
Widział,jakjejtwarzzacinasięwirytacji.Wytknęłamupunkt
popunkcietrzybłędynazaimprowizowanejkartkówce,dziobiąc
papierczerwonymdługopisem.
Nieumiałeśsięnauczyćtakprostychrzeczy?Maszkomfortowe
warunki,natwojeżyczenieodpuściliśmycifortepian,choć
zainwestowaliśmywtoztwoimojcemnieudacznikiemtakdużo,
atyniepotrafiszsięodwdzięczyćnauką?Kiedyśbędzieszprowadził
mojąfirmę,musiszmiećpojęcieohistorii!Niewymagamodciebie
zadużo,jużnie!
Rozejrzałsięzniechęciąpopokojuudającymklasę.Anitoklasa,
anipokój.
ChciałbymmiećMaskotkę.
Tyznowuotym!Nie!Dosyćmamkłopotów.Miałabymsięnad
kimślitować?Anademnąktosięzlituje,skoromamcałeżycie