Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Graham,nierozmawiaszzpremierem.
–Gdybymmiałzgadywać,toniewgwałtownie
kurczącymsiękalifacie.
–Więcgdzie?
–MożewLibiialboktórymśzpaństwZatokiPerskiej.
MożewPakistanielubpodrugiejstroniegranicy,
wAfganistanie,natereniekontrolowanymprzezISIS.
Amoże–ciągnął–znaczniebliżej.Maprzyjaciół
iśrodki,ipamiętaj,byłkiedyśjednymznas.Przed
inwazjąpracowałwirackimMuchabaracie.Jego
zadaniembyłodostarczaniepomocymaterialnej
palestyńskimterrorystom,którychpopierałSaddam.
Dobrzewie,corobićwtejsytuacji.
–Oględniepowiedziane.–Amandapokręciłagłową.
–Zjegopowoduzaczynaszniemaltęsknićdoczasów
szpiegostwaKGBizamachówIRA.–Usiadłanaprzeciw
Seymouraiostrożniepostawiłaszklankęnastoliku.
–Muszęcicośpowiedzieć,Grahamie.Cośbardzo
osobistegoiprzykrego.Charlesopuściłmniedlaswojej
sekretarki,opołowęodniegomłodszej.Cóżzabanał.
–Przykromi,Amando.
–Wiedziałeśotymromansie?
–Krążyłyróżneplotki–odparłdelikatnie.
–Nigdyichniesłyszałam,choćjestemdyrektorem
generalnymMI5.Widaćtoprawda,żeżonadowiaduje
sięostatnia.
–Jestjakaśszansaporozumienia?
–Żadnej.
–Rozwódbędzietrudny.
–Ikosztowny–dodałaAmanda.-Zwłaszczadla
Charlesa.