Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niespodziewanyminiecopatetycznym,ucałowałwczoła.
Zobaczycie!mrugnąłjeszczewdrzwiach.
Włodekczułsięwtedyzojcaniesłychaniedumny,młodszyorok
Władekpociągałzatonosem.Hankabezsłowawróciładokuchennych
zajęć.
Konstantywcześniejniewalczył.Conieznaczy,żewojenuniknął.
ZOdessyzapamiętałniosącesięgłuchympomrukiem
bombardowanieportuprzezflotęturecką.Miałjedenaścielat,
dzieckiembyłcichym,zamkniętymwsobie,czasspędzaćwolał
wogromnymprzydomowymogrodziezamiastwłóczyćsiępoulicach
wmiędzynarodowejczeredzierozpuszczonychrówieśników.
Będziezniegopięknyksiądz,księżulekrozczulałysiękuzynki
matkinawidokjegojasnej,skupionejnalekturzetwarzy.
Ba,zczasemtoibiskupjaktalala!
(Amatkawzdychałazapamiętałniewiedzieć,czyzaprobaty
dlatakzarysowanejprzyszłejkarierypierworodnego,czywręcz
przeciwniebyukryćrozdrażnienie).
Wtedyjednak,gdyTurcybombardowaliport,pobieglizsynem
stróża,jakwieluinnychwichwieku,izwysokiegobrzeguprzyglądali
sięzatopionymwpłytkichwodachkanonierkom.
Światowewydarzeniawswójwirwciągnęływkrótceojca,Izydora
Kotkowskiego,inżyniera.Zmuszonydopójściazaofensywą
doGalicji,wycofanypóźniejdoKijowa,wylądowałwreszciewTule,
dokądściągnąłrodzinę.Tamzastałyichprzewrotylutowy,aponim
październikowy.
Zpoczątku,zwłaszczadlachłopca,słoworewolucjanieznaczyło
wiele.zżymałsięcorazbardziejnerwowyojciec,wjego,
Konstantegowieku,wypadałobyprzynajmniejorientowaćsię
wwydarzeniachtakwielkiej,globalnejwagi.Wszakupadało
imperium!