Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Spotkanie
ToJoeDillonwprowadziłnaswświatDzikiegoZachodu.Miał
wdomucałąbiblioteczkęzłożonązestarychrocznikówpismThe
UnionJack,PluckiTheHalfpennyMarvel.Cowieczórposzkole
zbieraliśmysięwogródkuzajegodomemibawiliśmysięwIndian.
Joeijegogruby,ospałybraciszekLeobronilistryszkunadstajnią,
amyusiłowaliśmygoszturmemzdobyć.Alboteżstaczaliśmywalne
bitwynatrawniku.Bezwzględujednaknato,jakzaciekle
walczyliśmy,nigdynieudałonamsięzwyciężyć,anioblegającstrych,
aniwstarciuzprzeciwnikiemwpoluiwszystkienaszebitwykończyły
siętriumfalnymtańcemwojennymJoego.Jegorodzicewychodzili
coranooósmejnamszędokościołaprzyGardinerStreetiwdomu
unosiłsięjeszczedługołagodny,kojącyzapach,jakiroztaczaławokół
siebiepaniDillon.Alejejsynokazywałsięwzabawiezbytdziki
izapalczywyjakdlanas,znaczniemłodszychibardziejnieśmiałych.
WyglądałrzeczywiściejakjakiśIndianin,kiedywkapturkunaimbryk
nagłowieuganiałsiępoogrodzie,walącpięściąwblachęiwrzeszcząc
nacalegardło:
Juhu,juhu,juhu!
Niktniechciałwierzyć,kiedyrozeszłasiępogłoska,żeJoepoczuł
powołaniedokapłaństwa.Niemniej,byłatoprawda.
Wtymczasieszerzyłsięwśródnasduchanarchiiipodjego
wpływemzacierałysięróżnicewnaszympoziomiekulturalnym
iusposobieniu.Zaczęliśmysięłączyćwbandę,jednizzamiłowania
doryzyka,innidlażartu,jeszczeinnizestrachuiwłaśniedotych
ostatnich,Indianmimowoli,którzyniechcieliuchodzićzakujonów
czysłabeuszy,zaliczałemsiętakżeja.Przygodyopisywane
wpowieściachzDzikiegoZachodunieodpowiadaływprawdziemojej
naturze,aleprzynajmniejstwarzałyjakąśfurtkęumożliwiającą