Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zodpowiedziązaczekamdojutra.Możetasztuczkazodrobiną
dystansuiopanowaniadziałarównieżnamatki.
Poniedziałek,14września
DramatCzarownicezSalemjesttakdobry,żeprzeczytałamgowdwie
godziny.ZasadniczotoopowieśćoAbigail,dziewczynie,która
spotykasięzżonatymfacetemJohnemProctorem.Onajestpopularna:
wszyscysięjejboją,alerównocześniekochająjąipragnąjej
szczęścia.JohnProctorzniązrywa,aonasięwściekaizaczyna
udawać,żeciwszyscyludzietoczarownice,włączającwtożonę
Johna(!!!).Ijejprzyjaciółkitokupują.Jakbyzaczęływierzyć
wewłasnekłamstwa.TakbardzosązakochanewAbigailitak
podekscytowane,żetworząwielkąbandędziewczynipraktycznie
zaczynająmiećurojenia.Dorośli,wtymsędziowieiprawnicy,traktują
jepoważnieiwieletakzwanychczarowniczostajezabitych.Itaczęść
mniezszokowała—historiajestopartanafaktach.Palenieczarownic
naprawdęmiałomiejsceitokilkakilometrówstąd.Szkoła!Czasami
człowieknaprawdęsięwniejczegośuczy!
Wtorek,15września
PodsłuchaneodszafkowejsąsiadkiiAmbreen.
—Poprostuniechludziepilnująswoichspraw,nie?
—Dokładnie—stwierdziłaAmbreen.
—Niepodchodzędoczłowiekaztekstem:„Przepraszambardzo,ale
