Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Sękiichokiemrozmierzailiczy,
Nahymntryumfuinacioszbójecki
Gotująctrąbkęinóżswójstrzelecki.
Leczgdyzwzniesionémnadgłowąramieniem,
Przypuściłkonia,bystarćsięzjeleniem,
Chytryzwierzwporęgrożącycioszoczył,
Zwróciłsięnagle,iwstronęuskoczył,
Iwciasnywąwózśródskałnauboczu,
Runąłprzedpsami,iznikłimzprzedoczu,
resztęsiływzmagajączprzestrachu,
ZapadłwnajdzikszychzakątachTrosachu.
Tamjużnawonnerzuciwszysięwrzosy,
Rzeźwiącsięchłodemwilgociirosy,
Słuchałbeztrwogi,jakwgłębiachparowu
Psyrozjuszoneszukałygoznowu,
Skowyczączgniewuiwyjącnaskały,
Coichszczekaniemnawzajemszczekały.
IX.
Tużpozapsami,przezgłazyikrzewy
Drącsięmyśliwiec,poduszczałichgniewy;
Wtémkońnimpośpiałzawściągnąćmuwodze,
Drgnął,zaryłnozdrzem,irunąłnadrodze.
Próżnogojeździec,bypodnieśćnanogi,
Targamunsztukiem,nieszczędzącostrogi:
Wysilonznojempogoniispieki,
Ległdzielnyrumak,byspocząćnawieki.
Wtedyzbytpóźnązgryzotąruszony,
Zsiadł,itaknadnimrzekłpanzasmucony:
„Mógłżemjamyśleć,mójkoniukochany!
„GdymciędosiadałnabrzegachSekwany,
„Żenadtwémciałem,wśróddzikichwandołów,
„Pastwićsiębędziedzióbszkockichsokołów?
„Przeklętełowy!przeklętapogoni!
„Cośmięzbawiłanajlepszegozkoni!“
X.
Rzekłizatrąbił,byzbłędnegolasu
Psysweprzynajmniéjodwołaćzawczasu.