Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
***
Luty2124roku
LeniwepopołudniewprzychodniwKamieńczykuzakłócił
nagłyizdecydowanystukotnakorytarzu;można
bynawetpowiedzieć,żenerwowy.Torzeczniesłychana
widealnymspołeczeństwieidealnejwsiKamieńczyk,
gdzienieznanożadnychtrosk.
–Doktorze–zagadnąłstażysta.
–Cosiędzieje?–Doktorsięocknął,byłzaspany
iziewał.
–Przywieźlinamtutajcośspecjalnego…Iniechodzi
omedycznyprzypadek.Amożeitak?Tosiędopiero
okaże…
–Cotymitubredzisz,synu?Naszymzadaniemjest
diagnozowaćileczyć!Faszerowaćprochamiiwszczepiać
implanty.No,nacoczekasz?Wprowadzićpacjenta!
–Jestwgarażunadole.
–Aczemunieunas,nagórze?
–Jestdośćsporychrozmiarówiniezmieścisię
naschodach…
–Otyły,znaczy?Jaktomożliwe?Przecieżnaszadieta
jestlekka,opartanarobakach,dziękitemuwszyscy
mieszkańcywsisąsmukli.Dobrze,chodźmydoniego
nadół.Zrobimywywiad.
–Otyłynie…Ale,tego…onniemożemówić…
–Znaczynieprzytomny?Topilnyprzypadek.Nie
traćmyczasu!–Doktorzerwałsięzfotela,alestażysta