Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MieszczankąawielmożnąpaniąSzlachcianką,wchwili
kiedysędziwyTrudwymawiałprzepysznywiersz
Owóżniewidzianowborzebestiiwspanialszej;
drzwiuprzywilejowanegobalkonu,ażdotądzamknięte,
otworzyłysięjeszczebardziejniewporę,agromkigłos
woźnegooznajmiłnagle:
–JegoEminencja,imćpankardynałBurbon.
Kardynał
BiednyGringoire!Hukwszystkichrazempodwójnych
petardzfortecyświętojańskiej;wystrzałdwudziestu
hakownic;trzasksławnejśmigownicyzkrólewskiejwieży
Billy,którawczasieoblężeniaParyża,wniedzielę
września1465roku,trupempołożyłasiedmiunaraz
Burgundczyków;zrywcałejmasyprochuarmatniego
zgromadzonegouwrótTemple–jużmniejokrutnie
rozdarłybymuorganasłuchowewtejuroczystej
idramatycznejchwiliniżtychsłówkilkazustwoźnego:
JegoEminencjaimćpankardynałBurbon.
Nieznaczyłotowcale,byPiotrGringoiremiałsięlękać
panakardynałalubgonienawidzić.Bynajmniej.Nieznał
tejsłabościaniniebyłteżtakdalecezarozumiały.
Prawdziwyeklektyk,jakbytodziśpowiedziano,Gringoire
należałdorzęduwzniosłychistałychumysłów,
umiarkowanychispokojnych,któresięzawsze
najakuratniejumiejątrzymaćśrodka,asągorliwymi
zwolennikamirozumuifilozofiiliberalnejwtedynawet,
gdysamipilnująkardynalskiejklamki.Drogocenne
inigdynieniknąceplemięfilozofów!Mądrość,jakdruga
Ariadna,dałaimzdajesięsplotnici,któreoni,