Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
13
WyprawanarratoraBliskichwódrzekąEvreiwzamyśle,iwkonsekwencjima
byćjejpotwierdzeniemizatwierdzeniem.Tyleżeintencjatajestukryta,tozamiar
którynależyzrealizowaćudowodnić.ARozanowczłowiekсдушойнарас-
пашку,więcotwarty,szczery,niemającynicdoukryciawyznaje,żechoćurodzony
wWietłudze,całeswojedzieciństwoimłodośćspędziłwnadwołżańskichmiastach:
Kostroma,SymbirskiNiżnyNowogród,którebyłydlańBtrzemaepokamiprzeżyć”,
niedopowtórzeniawpóźniejszymżyciu,bowiem,Bcostalepowtarzająmatki:
«dzieckojestjakwosk,cosięnanimpołoży,tosię[nadorosłymczłowieku]
odbije»”12BIotozachciałomisiępopatrzyćnaowespokojnewody,byćmoże
przyszłe«wody»,wsensieminionegoinowegolosu,któryutychbrzegówukształ-
tujenasznaród.[...]Iotoprawieuprogustarościzapragnąłemprzeżyć«znówna
rodzimejziemi»,przeżyćówwzruszającywątek[twórczości]wieluwielkichpoetów
rosyjskich”13.
ŻywiołwodnylubelementwodytowedleEmpedoklesajedenzczterechpod-
stawowychskładnikówWszechświataobokelementówpowietrza,ogniaiziemi;
Arystotelesuzupełniałje,dodającjakopiątyelementeter,żywiołtworzącyniebo/
frmament;myślchińskarozpoznawałapięćżywiołów:wodę,ogień,drewno,metal
iziemię,którewiążącsięzesobą,układałysięwewzajemnieprzenikającesiętwór-
czeianihilującesięcykle,natomiastwkulturzejapońskiejwodę,ogień,powietrze
iziemięrównoważyłiwpewnymsensiescalałnajdoskonalszyzelementównie-
bo,czylipustka.Dochińskiejijapońskiejkoncepcjiżywiołówjeszczewrócimy,tutaj
przypomnijmy,żeżywiołwodnytotakżezjawiskaatmosferycznechmury,deszcz,
burzliwapogodalatem,zimązaśśniegilódjakoprzeistoczeniawody.
WasilijRozanowreportażzwyprawyBrosyjskimNilem”otwieraopisemko-
stromskiegodeszczu,zjawiskanieustannietowarzyszącegojegodzieciństwu:
Deszcze...Wyobraźciesobie,żedominującymwrażeniemzachowanymzKostromybyłowraże-
niepadającegodeszczu.Mieliśmyogród,własnydomek,wszystkotopamiętam.Leczdalecewyraźniej
pamiętamwrażeniedrobnegosiąpiącegodeszczu,któremuprzyglądałemsięzrozpacząjeszczeprzed
porannąherbatą,świtkiemwybiegłszybosonaganek.Padadeszcz,zimny,drobniutki.Niebobezchmur,
bezobłoków,leczcałeszare,ciemnawe,płaskie,bezpromyka,bezsłońca,bezjakiejkolwiekobietnicy,
bezżadnejnadziei,więcteżistrasznobyłopatrzećnanie.Zabawyniebędzie?Niebędziespaceru?
Oczywiście.Jednakżenienatympolegałautratadziecięcychradości.Mgładuchowasamaprzezsię
wnikaławrazzmgłąwduszętak,żechciałosiępłakać,mazaćsię,złościć,kłamać,czynićźlelub
(dziecinnie)nazłość,niesłuchaćanibyćgrzecznym.«Jeśliwszędziejesttakpaskudnie,todlaczegoja
mambyćgrzeczny?»Otoinnyporanekiznówtosamodoznaniedeszczu.Spałemwszopienasia-
nie,więczdarzałosię,żeotwierającoczka(dziecka)znowuwidzisztensamokropnydeszcz,niejakąś
burzowąnawałnicę,niemrocznąulewę,ale«takisobie«,więc«bezpowodu»poprostu«deszcz»,
którysobie«pada»i«basta».Okropność.Tenkoszmarnydeszcz,ównamolnykapuśniaczekpadający
świątekczypiątek.Igdziekolwiekspojrzysznaniebo,nawetwłóczącsiępoplacu(naszdomstałna
odludziu)nigdzieniedojrzysznawetpasemkaobiecującegobłękitu.Wszystkoszare.Ohydnamgła!
Inacokomupotrzebnetookropnedoświadczeniecałegodzieciństwapełnezadeszczonychtygodni,
miesięcy,latcałejwczesnejmłodości.«Padadeszcz!»Czemutaksiędziejenaświecie?«Pada
deszcz».Pocoświatzostałstworzony?«Poto,abypadałdeszcz».Całamaleńkakosmologia,dotego
nieumyślnaumaleńkiegodziecka,staletylkooglądającegopadającydeszcz.Czykiedykolwiekbędzie
lepiej?«Nie,zawszebędziepadać».«Czemutopotrzebne?»«Aniczemu».Pesymizm.Czyżmogłem
sięniestaćpesymistą,skorocalemojedzieciństwowwarunkachówczesnegonaszegożyciazależneod
dobrejlubzlejpogodydokonałosięwmieścietakwyjątkowegoniebieskiego«ciurkania».«Spływanie-
bonaziemię,spływaiwszystkonawilża.Nigdynieprzestanie,nigdysięnieskończy».
Iniemiałoby«końca»,gdybynas,dwóchmaleńkichbraci,nieprzewiezionozKostromydoSy-
birska.Tutajzaśzaczęłosięwszystkoinne.Innapogoda,inneżycie.Jasamiomalżezmiejscastałem
siękimśinnym14.
12W.W.Rozanow,RosyjskiNil,s.194.
13Tamże,s.194-195.
14Tamże,s.195.