Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
11
medytacji,koncentracji,trwaniawrodzajumentalnejsymbiozyzesobąiwszystkimi
swoimiBja”(duchatutajnieużyję,ponieważniepasujedożadnejmojejkoncepcji
człowiekajakociałaiumysłupozafałszemmetafizyki).
Czymuszętouzasadniaćbardziejdosadnie?Świętośćwiążesięzjakąśnierealną
potencjalnością;pisanietoczynnośćstrictefizyczna.Nawetwpoluznaczeńpoja-
wiająsię,wynikającezrealnegoiempiryczniedoświadczanegoświata,ograniczenia.
Świętośćtozbiórdwuelementowy:[0,1].Pisanietoprzedziałod0,00000(...)1do
0,99999(...)9.
4.Wewspółczesnejpoezjipolskiejjestmiejscena(prawie)wszystko.Oprócz
asekuracjiilawiranctwa.Skorowierszmożebyćzaangażowanywjedzeniesałaty
albowymachiwanieczerwonąflagą,tudzieższmatą,toczemuniewyposażyćgo
wświętość?Deusexmachina,deusexcathedra.Przecieżtotakżerodzajinterwen-
cjispołecznej,gospodarczej,politycznej,psychicznej,antropologicznejimeta-
fizycznej:uświęcić,namaścić,wywyższyć,choćbyisiebie.
Niemammistrzówwtejdziedzinie.Ichybawżadnej.Zresztąnazywanieko-
gośmistrzemjestsamowsobienadawaniemświętości.Patos,koturnyitrenzbyt
długi,dlategosięoniegopotykam,uciekającprzedtransgenderowymbóstwem.
Aczyzasłużylinatonajbardziejnośni,choćświętościjakotakiejobli,chropowaci
izgryźliwi:WojciechBonowicz,MarcinŚwietlicki?CzypasujetukosmicznyGrze-
gorzWróblewskialbocorazsilniejinterweniujący(meta)politycznie,zwłaszcza
wświętość(nie)pamięci,DarekFoks?ZresztąwybórwierszyautoraSchizmy,do-
konanyprzezautoraEch,sięprosioinnyniżBreligijne”epitetwtytule.Iniech
nasniezwiedzieprostaskładniaipotocznepunktyodniesienia.
Reasumując:szukajcie,ajeszczebardziejsięzgubicie.Inatymtopowinnopo-
legać.Itojedynezdanienatematpoezji,wktórympowinnośćmaswojeuzasad-
nionemiejsce.
AnnaMatysiak
1.Świętośćtodlamnieprzedewszystkimkategoriaantropologicznarozu-
miemmiędzyinnymizaRudolfemOttoiEliadempozwalającaanalizować
ludzkiedziałania,religięikulturęorazichwytwory.Wiążesięzinnymikategoriami
łączonymizkontaktemztranscendencją,jaknuminosum(nierazzeświętością
utożsamiane)albotremendum...Towszystkoważnenarzędziadobadaniaczło-
wiekajakogatunku.wpisanewstrukturęnaszegomózgu–>naszegomyślenia
–>naszejwyobraźni,niezależnieodtego,czyuznajemysięzareligijnych,czynie.
Mniejczybardziejjawnieorganizująnasząwyobraźnię.Generująsięgdzieśobok
strukturodpowiadającychzaposzukiwaniesensuwotaczającymnasświecieiwnas
samych.Wmoichbadaniachiposzukiwaniachużywamtychkategoriijakona-
rzędzi.
Oboktegopojęcieświętościmaznaczeniepotoczne;mówimy,żecośjestdla
kogośświętościąalbożedlakogośniemanicświętego.Tocośotaczanegonajwięk-
szymszacunkiem.Tocoś,czegowartościniedasiępodważyćżadnymiargumenta-
mi.Niewiem,czyistniejedlamnietakaświętość,choćpewnierzeczydlaktórych
gotowabyłabymwielepoświęcić.Lubięmyśleć,żetakąwartościąjestwolność.Ale
niejestemtegopewna.
2.Napewnointencjonalnienierozpoczynamtakiegoprocesu.Najpierw,przez
pomyłkę,odpowiedziałamnatrzeciepytanieiterazwydajemisię,żewtejodpo-
wiedziczęściowojestzawartarównieżodpowiedźnapytaniedrugie.Awięcnieszu-
kam,aleczasamimożeosiągamdziękipoezjistanposzukiwania;topróbyodkry-
waniaczegoś,comożemniedopierozaskoczyć,niejakosamogdzieśponieśćmoją