Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wilgoćmojejkobiecości.Miałmnie.
ON
Byłaniesamowita.Czytałemjejwilgotneodpotuciało,
mokrekosmykiwłosówspadającenatwarz,delikatny
zapachrozpalonejskórypomieszanyzjejperfumami.
Tobyłtenmoment.Mojacierpliwośćbyłarównie
napięta,jakmęskośćwspodniach,którąpobudziła.
Tańczyłemzniąjeszczeprzezchwilę,delektującsię
każdymuwypukleniemjejdrobnegociaiczując
całymsobą,gdystykaliśmysię,ocierającosiebie.
Rozbierałemjąwmyślach,niebaczącnato,czy
wyczytatozmoichoczu.Objąłemciasno
ipocałowałemtak,jaklubię,oddającsięmoim
perwersyjnympreferencjom,mocnokontrastucym
zdelikatnością,zjakądotknąłemjejust.Niebyła
gotowanawięcej.Jeszczenie.Dlategopozwoliłemjej
zasmakowaćtylkoułamektego,czegotakbardzo
pragniewiększośćkobiet,gdydoświadczątego
pierwszyraz.Dominacji,bezpruderyjności,perwersji,
MĘŻCZYZNY.Nie,niejestemzboczeńcem.Niekręcimnie
zabawapejczamiiinnymitegotypuzabawkami.Nie
bawięsięwGreya.Poprostuniezwyklefascynujemnie
reakcjakobietiichzdziwionespojrzenia,gdyporaz
pierwszymocnozaciskamdłońnaichszyi.Odlatuję,
gdywidzętenmdlejącyuśmiech,którypojawiasię
sekunźniej.Wichspojrzeniumomentalnie
pojawiasięuległość,któratakczęstojestimjeszcze
obcainiezrozumiała,dopókitegowkońcunie
zasmakują.Odpływam,jakwichrozanielonychoczach