Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ipodejrzliwi,coraztrudniejjestpoznaćwartościowych
ludzi,którzyzostająznaminadłużej.Dlatego
pielęgnowałswojerelacjezeznajomymi,którychznał
odlat.Zktórymiwypiłniezliczonąilośćalkoholu,
śmiejącsięprzytymdorozpuku.Zktórymiprzeżył
takieprzygody,żedodziśzastanawiasię,jakimcudem
jestjeszczecały.Znajomi,którzytrzymaligozagłowę,
gdywymiotowałopartyopłot,aleteżznajomi,którym
dawałkopawdupę,gdywidział,żetrzebasprowadzić
ichnaziemię.Takierzeczyumacniająibudująwięź
nalata.Miałteżprzyjaciół,zktóryminieutrzymywał
stałegokontaktu.Którychspotykałkilkarazywrokui–
conajpiękniejsze–spotkaniatekończyłysię
rozmowamidoświtu,aczasiodległość,któraich
rozdzielaławcodziennymżyciu,niemiałyabsolutnie
żadnegoznaczenia.
WrazzupływemlatIgorprzesiewałswoje
znajomościzokrutnąbezwzględnością,odcinającsię
odludzitoksycznych,którzyciągnęligowdół.Nie
cierpiałludzi,którzyswojeżycieopierali
nafundamentachnarzekania.Wiecznimalkontenci.
Odrzucałogoto.Gardziłfałszywymi,dwulicowymi
iinteresownymiosobami.Brzydziłagohipokryzja,
egoizmitoksyczność,którątakczęstopróbowaliwlać
wjegożycie,wchodzącwjegoświatwubrudzonych
butach.Miałkiedyśznajomych,którzyczekalinajego
błąd,najegopotknięcie,szyderczocieszącsię,
żemuteżniewyszło.
Ludzie,którzykarmiąsięczyimśnieszczęściem,nie
widzącprzytym,jacysąnieszczęśliwiizakompleksieni.