Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Niemogłamoderwaćwzrokuodtychoczu,patrzących
namniepodrugiejstronielustra.Toniebyłamja.
Drobnadziewczynazkokiemnagłowiepatrzyła
namniewzrokiem,któregonigdywcześniejnie
widziałam.Pełnymemocji,którychwcześniejnie
zaznałam.Wtychrozszerzonychźrenicachwidziałam…
dzikość.Cośsięwemnieprzebudziło,ajapróbowałam
wyczytaćztejzdziwionejtwarzy,cotodokładniebyło.
Spojrzałamnatelefon,któryzawibrowałwmojejdłoni.
IzaodpisałanaSMS-a.Zawszeczuwa.Zawsze
wpogotowiu.Zerknęłamnakonwersację.
Iza,niewiem,corobię.Niepoznajęsię.
Przezniego?Wracacierazem?
Odpisałampośpiesznie.
Przezniego.Tak,Uberem,alenajpierwodwozi
mnie.Izka,mamdziwnemyśli!Niewiem,cosię
dzieje,aleniejestemsobąiniewiem,corobić.
Jużnieodpisała.Poczekałamjeszczedwieminuty,
poczymostatnirazspojrzałamwlustroizobaczyłam
minęzagubionejdziewczyny,którausilniewalczy
zeswoimipragnieniami,wimięmoralnościwpajanej
przezlata.
IGOR
Stałnabalkonieswojegomieszkanianasiódmym