Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wędrowałydociężarnejBarbaryioddalonegoodniejdoktora
Bluma.Czyżyjągdzieśpotomkowietegozwiązku?Zajmowanie
myślityminieznanymiludźmistałosiędlaDorotystałymza-
jęciem.Lubiłasobiewyobrażaćichżyciewróżnychwariantach,
lubiłasnućichhistorięwedługwłasnychwyobrażeń.Gdybyto
dzieckożyło,miałobyteraz…Miałobysiedemdziesiątdziewięć
lat.Całkiemmożliwe,żeżyjegdzieśnaświecierazemzeswoimi
dziećmiiwnukami.
Bymócspokojnieonichporozmyślać,możenawetdorobić
ciągdalszywkrótkiejnoweli,musinajpierwuporaćsięzespra-
wami,któretylerazyodkładałanapóźniej.Daćsobieczasna
odpoczynekipsychicznyrelaks.PojechaćdoWarszawy,oddać
list,porozmawiaćzwydawcą.Odwiedzićrodzinę.Posiedzieć
wodludnymmiejscu,schowaćsięprzedwszystkimi,wynająć
małydomekpośrodkupuszczyispróbowaćautoterapiiprzez
kontaktzprzyrodą.Możeudajejsięwyjśćzdołka,możeodzy-
skanietylkospokój,aleiradość?Przedewszystkimmusijednak
spotkaćsięzMikołajem.
Przyjacielbyłwieczniezajęty.Corusztrafiałymusięjakieś
ciekawetematy,którezpasjąopisywałwgazecie.Jeździłwte-
ren,bawiącsięrównieżwfotoreportera,odnajdowałinteresujące
miejscailudzi.Tonąłwswojejpracytakbardzo,żeniemiałcza-
suodebraćtelefonu,oddzwonićczywysłaćkrótkiegoesemesa.
Dlategonależysięwreszciespotkać,pogadać,pośmiać,powspo-
minać,wysłuchaćsięnawzajem.Apotemwyciszyćiwymyślić
dalszelosytychdwojganieznanychjejludzi.Odłożyćnabok
poezję,którawypaliłajejdziurywsercu.
Kończyłapakowaćwalizki.Początkowochciałapojechaćpo-
ciągiem,jednakponamyślewybrałasamochód,którypozwolijej
nawiększąswobodę.Wczesnymrankiemzapakujesiędoswojej
15