Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pozostajątajemnicą.MożektośzWasjeodkryje?
JestemMirek.Kiedywybuchładrugawojnaświatowa,miałempięć
lat.Pamiętamgwizdspadającychbomb.Warszawabroniłasiędzielnie,
alewkońcuupadłaiNiemcyzafundowalinamokupację.Zaczęlisię
panoszyćponaszejstolicy.Mieszkałemzmamą,tatąisiostrą
wŚródmieściuiniemogłemścierpiećtego,cowyprawialiNiemcy:
ciągłełapankinaulicachiwywózkidoobozów,zktórychniktnie
wracał.Poprzysięgliśmyimzchłopakamizemstę.
Mojasiostrabyławpodziemnejorganizacji,którapróbowałanaróżne
sposobyzaszkodzićNiemcom.Jejczłonkowieroznosiliulotkiibroń,
malowalikotwicenaścianachdomówirozwieszaliplakaty,alemnie
rodziceniepozwolilisiędonichprzyłączyć.
Powalczysz,jakpodrośnieszobiecywali.
Łatwopowiedzieć.Ajeśliwojnasięskończy,zanimjadorosnę,toco?
Byłlipiec1944,kończyłsiępiątyrokniemieckiejokupacji,aja
miałemjużdziesięćlat.Niemcynawszystkichfrontachdostawali
łupnia.Wpowietrzucoświsiało,boniemieccyżołnierzepatrolujący
uliceWarszawyrozglądalisięlękliwienaboki.
Dorośliszeptalimiędzysobą,alenamójwidokściszaligłos.Wielka
mitajemnica.Jeślimyśleli,żenicniekumam,tosięmylili.Każdy
szanującysięwarszawiakwiedział,żeszykujesięPowstanieprzeciw
Niemcom.Tymżyłocałemiasto.Poulicachprzemykalichłopcy
wdługichpłaszczach,spodktórychwystawałabroń.
Straszniesięzchłopakamicieszyliśmy.