Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
gozanogi.Wyrwałsię,odbiegłparękroków,znowu
wróciłiznowupięknąjejtwarzikruczewłosypieścił
pocałunkami,jakbyniesłyszącniecierpliwychodgłosów
armii.
–Wimieniujegoświątobliwościfaraonawzywamcię
–idźzemną!…–krzyknąłTutmozisischwyciłksięcia
zarękę.
Zaczęlibiecpędemwstronęgłosutrąbek.Ramzes
chwilamizataczałsięjakpijanyiodwracałgłowę.
Wreszciezaczęliwdrapywaćsięnanaprzeciwległy
pagórek.
„Itenczłowiek–myślałTutmozis–chcewalczyć
zkapłanami!…”.