Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–MówiprawdęmójwiernysługaNitager.
Ministerwojnyukłoniłsię.
Terazsędziaobwieściłwszystkimobecnym:kapłanom,
urzędnikomigwardii,żemogąwyjśćnadziedziniec,
isamwrazzpisarzem,skłoniwszysiętronowi,pierwsi
opuścilisalę.Zostałwniejtylkofaraon,Herhoridwaj
wodzowie.
–Nakłońuszyswoje,władco,iwysłuchajskargi
–zacząłNitager.
–Dziśzranakapłan-urzędnik,któryztwegorozkazu
przyszedłnamaścićwłosymoje,powiedziałmi,ażebym
idącdociebie,zostawiłsandaływprzysionku.
TymczasemwiadomojestnietylkowGórnymiDolnym
Egipcie,aleuChetów,wLibii,FenicjiiwkrajuPunt,
żedwadzieścialattemudałeśmiprawostawaniaprzed
tobąwsandałach.
–Mówiszprawdę–rzekłfaraon.–Domegodworu
zakradłysięróżnenieporządki…
–Tylkorozkaż,królu,amoiweteranizarazzrobiąład…
–pochwyciłNitager.
Naznakdanyprzezministrawojnywbiegłokilku
urzędników;jedenprzyniósłsandałyiobułNitagera,inni
naprzeciwtronuustawilikosztownetaboretydlaministra
iwodzów.
Gdytrzejdostojnicyusiedli,faraonzapytał:
–Powiedzmi,Nitagerze,czysądzisz,żemójsyn
będziewodzem?…Alemówszczerąprawdę.
–NaAmonazTeb,nasławęmoichprzodków,
wktórychpłynęłakrewkrólewska,przysięgam,
żeRamzes,twójnastępca,będziewielkimwodzem,jeżeli
mupozwoląbogowie–odparłNitager.–Młodytojest
chłopak,jeszczepacholę,ajednakzwielkąumiejętnością
zebrałpułki,zaopatrzyłimarszimułatwił.Najwięcejzaś
podobamisię,żeniestraciłgłowy,kiedymuprzeciąłem
drogę,leczpoprowadziłswoichdoataku.Onbędzie
wodzemizwyciężyAsyryjczyków,którychdziśtrzeba
pobić,jeżelinaszewnukiniemajązobaczyćichnad
Nilem.
–Cóżtynato,Herhorze?–zapytałfaraon.