Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dospodni.Figgrottenzauważyła,żekiedypanStanley
przekazywałjejdecyzjępanidyrektor,jegoustazaciskały
siętrochęijakbyuciekałynaboktwarzy.Wyglądało
totak,jakbypowstrzymywałgrymasniezadowolenia.
Uznałatozadowód,żepanStanleyrównieżniezgadzał
sięzopiniąpanidyrektorijejnudnym,sztampowym
myśleniem.Figgrottenodpuściłatemat.Conieznaczyło
wcale,żeprzestałirytować.Chybanicnaświecienie
irytowałojejbardziejniżbycienudnym.
Nadaljednakdługieprzerwybyłydlaniejnajbardziej
ekscytującymfragmentemszkolnegodnia,colubiła
oznajmiaćkażdemu,ktootozapytał.Pomimosiatki
ogrodzeniowejnapodwórkunadaldominowałanatura.
Byłotamkilkakrzaczków,podktórymi,wwilgotnejziemi,
możnabyłoznaleźćcałkieminteresującerzeczy.Jaja
pajęcze,robakii,rzeczjasna,owady.Owadywszędzie,
jeślitylkopoświęcisięchoćbydwiesekundynaich
poszukiwania.Figgrottenpostanowiła,żepodczaskażdej
przerwybędzieznajdowaćiidentyfikowaćjednego
robaka,jednegoowadaijednegoptaka.Nosiłazesobą
swójnoteszwypisanyminazwamiorazrysunkami
iwykorzystywałagodopracy.Bardzoczęsto,bez
względunato,czymiałaakuratochotęnatowarzystwo,
dołączałydoniejinnedzieci.Codozasady,dziecidość
ciekawskie.Trochęprzypominająwtymkoty.Czasem
niechętniesiędotegoprzyznają,alezawszelubią
wiedzieć,kiedydziejesięcościekawego.AzFiggrotten
rzeczsięmiałatak,żenajczęściejdziałosięuniejcoś
wartegouwagi.Wczołgiwałasięnaprzykładpodkrzak
forsycjiimamrotałapodnosem: