Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wprzódinapłaskoszyję,noistrosząpióra.Gdyoświcienatokowisku
zjawiająsięcietrzewiekury,samcechcąimzaimponowaćiwtedy
zaczynasięprawdziwawalka.Dochodzidotego,żeptakipodczas
potyczekwyrywająsobiepióra!
Zupełnietakjakludzie(zwłaszczamężczyźni),którzywzacietrze-
wieniubiorąsięzaczuby.Najpierwobelgamiwzmagająwsobie
złość,czerwieniąsięzwściekłości,opuszczajągłowyirozszerzająręce,
anawetchodząszerokimkrokiem,żebyprzestraszyćwroga
wreszciewszystkowybuchaidochodzidobójki.Inierzadkodrąsię
ubraniailecąwyrwanewłosy!
Takistan,gdyrosnącazłość,upór,aczęstoigłuchotanaczyjeśar-
gumentywkłótni,nierzadkoprzeradzająsięwrękoczyny,towłaśnie
zacietrzewienie.Boniektórzyludziezachowująsiępodobniedotoku-
jącychcietrzewi.
Zrobiłosięgorącoodtychbójek.Możetrochęsięuspokójmy.Coty
nato?Pomogąnamwtymdwaptakizupełniedzikie:sępisowa.
Sępniemadobrejprasyniedość,żeżywisiępadliną,tojesz-
czewyglądatak,jakbycałyczassięczymśmartwiłalbobyłnakogoś
zły.Spójrznazdjęciasępa:głowęczęstotrzymapochyloną,azakrzy-
wionymdziobemiczołemprzypominatrochęminęposępnegoczło-
wieka.Czylismutasaiponurakaomrocznymspojrzeniu.Jakbychciał
powiedzieć:HCzarnotowidzę…”.Oczywiściemytylkoprzypisujemy
tymptakomnaszeludzkienastroje.Robimytak,bomierzymyświat
przyrodyswojąmiarą.Zauważyliśmy,żegdyczłowiekjestniewhu-
morze,smucisięalbozamartwia,aprzytymjestzłyalboczegośchce
marszczybrwi,wyginaustawdółiopuszczagłowę.Zupełnietakjak
15