Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mamjużtechnikęspadaniaztychschodów.Wziąłemkawę
iposzedłemnagórę.Miećszczęściedokobietmyślałemsobie
podrodzetoznaczyspotykaćzakażdymzakrętemkażdejulicytakie,
którenadająsiędołóżka.Toznaczytakie,zktórymijamogępójść
dołóżkaiktóremogązemnąpójśćdołóżka.Niemusząodrazu
chcieć,muszątylkomócijamuszęmóc.Otoostatecznadefinicja
pomyślałemzzadowoleniemzaśjamamtylkopowodzenie,alenie
szczęście.Ot,co...Nasaliniebyłojeszczenikogopróczsamotnego
Niemca,mocnojużczerwonegonatwarzyzezłości.Vesselystałprzy
bufecieteżdośćczerwony,alezuśmiechemironicznejwyższości
naustach,zczegowynikało,żepowiedziałcośNiemcowidosłuchu
iżesprawiłomutomałąsatysfakcję.Gdziesiępodziewasz?syknął
namniezezłością.Dajmujużkawę.Musiałemmuprzezciebie
powiedziećparęsłów.Potrzebnemitoodrana.Podszedłemwolnym
krokiemwytwornegokelneradostolikaipodałemkawęzmiłym
uśmiechemiukłonem,przestawiającnastolecałenakrycie,gwoli
wygodziegościa,cotylkoopóźniałozabraniesięprzezeńdojedzenia.
CozaporządkiwymruczałNiemiec.Czekasięgodzinami.
Przecieżwregulaminiedomupisze,żeśniadanienarachunekmożna
dostaćjużodszóstejrano.
Wpraktycejestzawszeinaczejodparłemzuprzejmym
uśmiechem,leczniebezgodności.
Zostawjużwreszciecukiernicęwspokoju,spóźnięsięprzez
wasnapociągrzekłNiemiecizacząłsiorbaćdośćgłośnowystygłą
kawę.
Nasalęweszłytrzypojedynczeosobyistarszapanizchyba
czternastoletniądziewczynką.Szybkooceniłemsytuację,wybrałem
ipoprułemwtamtąstronę:byłobykarygodnymzaniedbaniem
własnychinteresówzezwolićVesselemunazbieraniewszystkich
zamówień,zaśdoświadczoneokouznałopaniązcórką
zanajpewniejszeźródłozysków.Proszępanapowiedziaładama,