Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Brakzwięzłościjestbrakiemcelności.
Lem
Wstęp
Niniejszetekstysąprzedłużeniempodobnegotomusprzed
pięciulat,wydanegopodtymżetytułemFilozoaiwartości.
Jaktam,poruszasiętusprawynaderżne,odbardzokon-
kretnychpocałkiemabstrakcyjne.Wtejrozmaitościdochodzi
pośredniodogłosuprzeświadczenieautora,żelozoajestuni-
wersalna.Niemawniejspecjalizacji:możnamówićowszystkim
-jakzaSokratesa.Tym,międzyinnymi,żnisięodnauki.
Wistocielozoajesttozwykłyrozsądek,tyleżetrochę
ociosanykrytycznieiuporządkowanylogicznie.Resztajestbądź
formalnąanaliząpojęć,bądźpustymmieleniemsłów.Wlozoi
chcesięwysłowićto,cokażdyrozsądnyczłowieksambyłby
skłonnyrzec,gdybysięgłębiejzastanowił.Dlategoniemawniej
odkryć;wskazujesiętylkorzeczyoczywiste,rozwiewającconaj-
wyżejczasemjakieśzłudzenielubpodważającczyjśprzesąd.
Sprawdzianemtekstulozocznieutraonegojestwykrzyknik:
Dnooczywiście,żeteżdawnosamtegosobienieuświadomiłem!”.
Toznowuodróżniająwyraźnieodnauki.
Byutraćsłowemwoczywistość,trzebanimmierzyćbardzo
celnie.Anato,jakwskazujeprzytoczonawyżejzasadaLema,
trzebaprzedewszystkimbyćzwięzłym.Wlozoizwięzłośćjest
cnotąkardynalną:immniejsłów,tymlepiej.Tonieichmnożenie
prowadzidojasności,tylkologicznazwartośćkonstrukcji,prze-
mawiającasilniejniżwszelkiesłowo.Wewszystkichzebranych
tutekstachwtymwłaśniekierunkudążyliśmy,choćpewnie
niejednodałobysięjeszczezagęścić.