Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dostarczono,toprawdopodobnieonpomógłuciec
zwięzieniatemuniegodziwcowi,AskarowiRaugowi.
Abelczuł,jaktrzęsąmusięnogi.Czyżby
pułkownikowiNiditchowibrakowałobloczkawgłowie?
KiedyAskarzbiegłczterylatatemu,Frigielmiał
zaledwiejedenaścielat!
–Mnierównieżtozaskoczyło–przyznałNiditch,
zauważywszyzmieszanieTarankańczyka.–Alenatym
niekoniec.TencałyFrigielmatakąkartotekę,
nawidokktórejzbladłbysamwitherowyszkielet.
WiedzionypomysłemAskaraRaugaukradłpewną
złowróżbnąskrzynięwceluściągnięciaSmokaKresu
doPuaby.NacelownikobrałsobieDomŚwiatełichciał
nasunicestwićpoto,bypozwolićAskarowi
naswobodneprzechadzkiponaszychmiastach
iogrodach!OdważnygenerałNergalusiłował
powstrzymaćtoszaleństwo,aleówniebezpieczny
osobnikzamordowałgozzimnąkrwią.TenFrigiel
zpewnościąugodziłgowjakiśzdradzieckisposób,
ponieważNergalbyłjednymznajlepszychwojowników
króla!
Abelmusiałusiąśćnablokudrewna.Ówpułkownik
zDomuŚwiatełprzekazywałmuzbieraninęplotek,jak
gdybychodziłoouznanefakty.Jegosłowaopierałysię
natakwielukłamstwach,żeTarankańczykwręcznie
potrafiłwyobrazićsobie,żefunkcjonariuszmożewnie
wierzyć.
–Alewiemy,gdziesięzadekował–ciągnąłdalej
Niditch.–I,jaksampanrozumie,Swale,podczasgdy
jatuzpanemgawędzę,królwrazzeswoimblokiem
nicościjestwdrodze,abyzakończyćto,coniegdyś
zaczął.Tosięnaprawdędzieje,czyżnie?Niechpan
sobiewyobrazi,żepewienpasterzzgórwidział,jak
SmokKresuprzelatujenadpastwiskami,gdzie
chłopinalatempasieswojątrzódkę.Podążyłzabestią.
Inigdypanniezgadnie,coodkrył.