Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AndrzejW.Sawicki:
RW2010
Furiabłękitnajakogień
Wandaotworzyłaoczyiwrzasnęła.
Rykuderzyłwskłębionychnapodwórzudragonów.Ebelingpoczułpo-
tworne,wywracającewnętrznościuderzeniewpierś.Kurczowouchwyciłsię
łękuiskulił,mrużącoczy.Wierzchowieczarżałzprzerażenia,nogisiępodnim
załamałyirunąłnabok,wlodowatebłoto.
Światemwstrząsnęłowyładowaniemocy.Krzykpoderwałstrumieńwody
iśniegu,cisnąłwprostwżołnierzy.Dragonispadalizsiodeł,konieprzewracały
sięzkwikiem.
Nimnieziemskidźwiękzdążyłprzebrzmieć,wszystkieoknawdworzesię
otworzyłyiwysunęłysięznichlufykarabinów.Zagrzmiałasalwa,przedłużając
huragandźwięku.Kulewgryzłysięwludzkieikońskieciała.Bryzgałakrew.
Zdrzwidworkuwybieglipowstańcy:mężczyźniwróżnymwieku,ubrani
wkożuszkilubrobotniczekapoty,wchłopskiesukmanyidługie,zimowepłasz-
cze.Większośćdzierżyławojskowekarabiny,kilkumiałomyśliwskiestrzelby.
Wandaodsunęłasięiusiadłabyciężkonaziemi,gdybywostatniejchwilinie
złapałjejmłodylekarzdoktorLoewenhardt.Dziewczynauśmiechnęłasiędo
niegoblado.Wjejoczachpłonęłouwielbienie,kiedymedykwciągałdośrod-
kaisadzałpodścianą.
Powstańcy,którzywypadlizdworu,ustawilisięwdwuszereg.Pierwszy
rząduklęknął.Zbokukolumnystrzelcówstanąłniepozornyosobnikwprze-
krzywionejkonfederatce.MajorJemiołanosiłrozpiętypłaszcz,apodnimame-
rykańską,skórzanąkamizelkę.Nabiodrachmiałpasznabojamiikaburamicol-
tówPaggyiDaisydwóchślicznotek,któreawanturnikprzywiózłzzaoceanu.
Cel!Ognia!zakomenderował.
Gruchnęłakolejnasalwa.Wkrwawebłotonapodwórzupadłynastępne
ciała,kopiącidrgającwagonii.Dragoniwrzeszczeli,gdyprzebijałyichpolskie
8