Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Oshirosięgnąłpopistolet,alepodmarynarkąnieznalazłkabury
anibroni.ZakląłcichoizerknąłnaTanakę,którywpatrywałsię
zniedowierzaniemwzmarłych.Ichjapońskierysy,atakżepowoli
pojawiającysięnatwarzyłowcywyrazrozpaczy,niepozostawiały
wątpliwości,widziałswoichbliskichlubznajomych.
KaipodszedłbliżejDaisuke,ignorująccorazsilniejszepragnienie
zabiciago.Wiedział,żemłodszymężczyznamożeponownie
zaatakować,alebyłteżświadom,żeGhardhurporazkolejnyznimi
pogrywa.Zbliżającesiękunimzwłoki,choćwydawałysię
rzeczywiste,najpewniejwogólenieistniały.
Tanakazwróciłjegouwagę.Niechsiępanopanuje.Potrafi
pantrzymaćnawodzyżądze,więcniechpandazsiebiewszystko.
Topańskawina.Towszystkopańskawina!warknął
wodpowiedziłowca.
TwarzezmarłychzwróciłysiękuDaisuke,cowywołałojegopełen
udrękijęk.Oshironiepotrafiłocenić,czybyłterazbliższyrzuceniasię
ponowniedowalki,czyraczejpogrążeniawcierpieniu.To,coTanaka
słyszałwswojejgłowie,musiałowzbudzićwnimnieopisanyból,
boniespodziewaniedocisnąłręcedoskroni.Niewydawałosię,
bywczymkolwiekmutopomogło.
Zmarliposuwalisiękunimkrokzakrokiem,chwiejąclekko
iprzekrzywiającnienaturalniegłowy.Dowyrwywścianiepowoli
zbliżalisiękolejni,wyłaniajączmrokuprzeklętegodomu.Wśródtych,
którzynależelidodrugiejfali,Kaizobaczyłdoskonaleznanesobie
twarze.Nawetzpustymioczodołamiismugamiroztartejkrwi
napoliczkachbyłytakie,jakjezapamiętał.
Pierwszaprzyszłamatka.Jejjasnewłosyprzeplatanesiwiznąbyły
skołtunione,conigdyniezdarzałosięzażycia.Skóraobwisła,
przezcotwarzwydawałasięstarsza,niżbyławchwiliśmierci,aciało
wymizerowane.
Tużobokniejbyłojciec,zcharakterystycznymi,gęstymiwłosami,
choćprzybrałyjużbiałykolor.Miałwychudzoneciało,wktórym
wyraźnierysowałysiękości.Wystająceobojczykiiżebraniebyły
czymś,coKaipamiętałbyzprzeszłości,aleniepotrafiłocenić,ile
mogłosięzmienićprzezdziesięćlat.Nieumiałodpowiedziećtakże
napytanie,czytowytwórwyobraźni,czyojciecnaprawdęnieżył.