Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
więcpochyliłsięnadnim,gdyniespodziewanie,nawpółsennym
głosem,Daisukewyszeptał:
–Dziśbędzienocprzemian.
–Słucham?
Tanakaumilkłzupełnie,zapadającwciężki,spokojnysen
popodanychlekachipozostawiającKaiazkolejnymipytaniami,
naktóreniebyłoodpowiedzi.