Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ostatniznich,pomimowszelkichusiłowańipomimoolbrzymiej
postawy,niezdołałwymknąćsięzpodżelaznejrękiIwona,który
potrząsającnimzwściekłością,wołałgłosemokropnym:
Jestemsędzią...wtutejszymtrybunale;...atennędznikprzyszedł
domniezpieniędzmi,ażebymzanieuwolniłzbrodniarza;alejaka
byłajegonikczemność,takabędzieikara.
Iówurzędnik,znajdującwswoimgniewiesiłęniepojętą,zabierał
siędoobsypaniagrademrazówolbrzymiegowieśniaka,gdyten,
natężywszywszystkiesiły,zdołałsięnareszciewyrwaćzrąkjego
arównierozgniewanyjaksamsędzia,odsunąwszysięnieco,podniósł
swójkij,prawdziwąmaczugę,ibyłbymożeśmiertelnycioszadał
popędliwemuBretończykowi,gdybyten,używającpodejściabardzo
zwyczajnegoujegowspółrodaków,niebyłuniknąłtego
niebezpiecznegozamachu,przezpochyleniegłowyirzuceniesię
czołemnaswegoprzeciwnikaztakągwałtownością,żetrafiwszy
gogłowąwsamepiersi,złamałmudważebra;skutkiemtegokrew
rzuciłamusięnatychmiastustamiizupełniepozbawionyzostał
przytomności.
Korzystajączzamieszanianastąpionegowtłumieludu,który
wydającgłośneokrzykinacześćzwycięzcy,otoczyłzciekawością
zwyciężonego,Cloarekostygłniecozeswegozapału,aunikając
dalszegotryumfu,jakimluduczcićgozamierzał,przebiegłprzez
rynek,nareszciespostrzegłszypróżnądoróżkę,wskoczyłdoniej
ikazałsięzawieśćdoPałacuSprawiedliwości,gdyżzbliżałasięjuż
chwilaotworzeniaposiedzenia.