Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chłopinadole,konfirmancinachórze,wszystkotobylinieprzyjaciele.
Wróggrałnaorganach,wrógkalikował,nienawidziligowszyscy,
począwszyoddzieciprzynoszonychnarękachdokościoła,
dokościelnego,starego,sztywnegożołnierza,którybrałudział
wbitwiepodLipskiem.
Proboszczradbyrzucićsięnakolanaibłagaćludziozmiłowanie.
Naglejednakzawrzałgłuchymgniewem.Pamiętałdobrze,jakibył
roktemu,gdywstępowałporazpierwszynakazalnicę.Wtedybyłbez
skazy,terazzaśstoituwobliczuczłowiekazezłotymkrzyżem,który
manańwydaćwyrok.
Podczasodmawianiamodlitwyfalakrwirazporazbarwiła
mupoliczkigniewnymrumieńcem.
Piłwistocie,któżmiałatoliprawogopotępiać?Ktoznałplebanię,
gdziemużyćwypadło?Ciemnybórsosnowyotaczałzwszystkich
stron,zaglądającwokna,wilgoćsączyłasięzesczerniałegodachu
iciekłapozapleśniałychścianach.Wódkapodtrzymywałagonaduchu
wczasieulewyczyzadymkiśnieżnej,kiedywichurawdzierałasię
przezrozbiteszyby,alichouprawne,jałowepoleniedawałodość
chlebadlazaspokojeniagłodu.
Jegozdaniem,byłwsamraztakimproboszczem,najakiego
zasługiwaliparafianie.Pilizresztąwszyscy.Czemużbyonjedentylko
miałsobiegwałtzadawać?Wdowiecupijałsięnastypieżony,ojciec
pochrzciedziecka.Parafianiepili,wracajączkościoła,takżeczęsto
przybywalidodomunieprzytomni.Dlanichwięcwsamraznadawał
sięproboszczpijaczyna.
Polubiłwódkępodczasswychpodróżyurzędowych,gdywcienki
płaszczodzianypędziłmilamipozamarzłychjeziorach,awichrydęły
zwszystkichstron;podczasżeglugipotychjeziorachwotwartej,
chybotliwejłodziwśródburzyczyulewy;wczasiejazdysaniamiprzez
wysokiezaspyśnieżne,gdymusiałschodzićikopaćkoniowidrogę,
przezzaspywysokiejakdomy,awkońcupodczasdługiegobrodzenia