Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
fortyfikacjiwAntwerpiiiduńskiegozamkuKronborg
nadłuższyczaszawitałdoGdańskaiwzbogacił
gootakiebudowle,jakZbrojowniaczyratuszStarego
Miasta.Tuzresztąumarł.
PowinnaśonimnapisaćnamawiałGrzegorz.
OvanObberghenie?Toznaczyco?
Książkę.Sambymprzeczytał.
Jaksiążkę?Alenibykiedymamnapisać?
Wystarczytrochęprzysiąść.Tak,wiem,niemasz
cierpliwości!
Niemiałniczegozłegonamyśli,aleobraziłasię
naniego,żepotrafidostrzecjejbraki.
Niemogłajednakodmówićmuracji.Potrafiła
skoncentrowaćsięnakrótko,apotemzawszec
rozpraszało.Goniłazanowymtematem,nową
ciekawostką.Potrzebowaławokółsiebiedużoakcji
izmian.Grzegorzbyłzupełnieinny:dociekliwy
ikonsekwentny.Nigdyniepowinnasiębyłaznim
wz,nigdy,boprzynajmniejterazbyniebolało.Trzy
latawcześniej,pohistoriiAldonyiMarczyńskiego,
obiecałasobie,żejejżycieniebędziezależeć
odmężczyzn.Potemoszalałaiznówzaczęłacierpieć.
AGrzegorzniepozwalałsięzapomniećjakdawno
zaleczonyząb,któryraptempotrafizaboleć
wniespodziewanychsytuacjach.
Nobodlaczegozaczęłaonimmyślećakuratteraz,
wchodzącdoratusza...?
Niezdążyłazgłębićtejkwestii,gdyżodrazuwholu
natrafiłanagrupęznajomych.
Miśka!Świetnie,żejesteś.Pokoncercieidziemy
naPiwną.Maszczas?spytałakoleżankapracująca
woperze.
Nicztego!Naglewyrosłaprzednimiwysoka
kobietaodługichrzęsach.Miśkajestmoja.
Tegojeszczebrakowało!Nimjednakzareagowała,
Łucjazłapałazaramięiodciągnęłanabok.
Przepraszam,aleniechciałam,żebyśsięzdążyła
znimiumówić.Dziękuję,żeprzyszłaś.Mamdociebie
sprawępokoncercie.Tobardzoważne.Niechodzi