Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nakolacji.Słońcejużzachodziło,zaczynałasięrobićszarówka,deszcz
lekkokropił,przypominającwszystkim,żejestgłębokajesień.
Listopadowapogodabyłajednąznajgorszychwroku,pełnąszarości
ipogłębiającąsmutek.