Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Frykowska.–Dziewczynypolowałynanich.Niebyło
ważne,jakwyglądał,musiałbyćznany.Filmowcy,
aprzeważnieaktorzy,bylinajbardziejpożądani,ponich
szlijazzmani,młodzigniewnipisarzeireszta
artystycznychśrodowisk”19.
Niewszyscyjednakczekali,ażzdobędąsławne
nazwisko–najczęściejwystarczałojużto,żebyli
studentamifilmówki.Legitymacjatejuczelnidziałała
nadziewczynyjakmagnes.
„Wczasachmojejłódzkiejmłodości–kontynuowała
Frykowska–spotykałamtabunytychtrzydziestoletnich
starców,snującychsiępodeptakunaPiotrkowskiej.
Cistarszawipanowie,zpowoduwojnyopóźnieni
wpobieraniuedukacji,odmładzalisię,studiującwSzkole
Filmowej.Prowadzilirozwiązłytrybżycia.Kręcilisię
wpobliżunaszegogimnazjum.Nam,dziewczynom,
toimponowało.Popisywalisięprzednamiwiedzą
natematliteratury–snuliopowieści,ktotoSartre,
Nabokov,Hłasko,TrumanCapoteiDostojewski.Bylidla
nasautorytetamiwdziedziniemody,teatru,filmu
imuzyki.Jednocześniepomagalisięnamwyzwolićspod
jarzmazaściankowejmentalnościnaszychrodziców,
skrzętniekorzystającprzytymznaszejmłodzieńczej
odwagi”20.
WprawdzieHonoratkabyłalokalembezalkoholowym,
jednakniemożnapowiedzieć,żefilmowcyunikali
trunków.Pewnaimprezazorganizowanawmieszkaniu
EwyiWojtkaFrykowskichwymknęłasięspodkontroli
itrwałaażdziesięćdni.Biesiadnicypowracalinachwilę
dowytwórni(idoszkoły),poczymponowniepojawialisię