Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żeuczęsiędobrzeitenjedendzieńnaprawdęmnieniezbawi.Mama
chętniewypisywałamiusprawiedliwienia,niemusiałemudawać
choroby;wystarczyłopowiedzieć,żebardzoniechcęiśćdoszkoły,
imamaświetnietorozumiała.Prosiłatylko,żebypodaćjejkartkę,
asamawypisywałananiej:„Proszęousprawiedliwienienieobecności
mojegosyna,MaciejaJakubowiaka,wszkolezpowodupilnychspraw
rodzinnych”.Tepilnesprawyrodzinnetobyłaformułka,którazwykle
niewymagaładalszychwyjaśnień.
Idlamnieperspektywasprzątaniakomórkimusiałabyćatrakcyjna.
Wkońcuczekałytam,poupychanewpudłach,niezliczoneskarby,
zktórychprzynajmniejczęśćmogławpaśćwmojeręce.Zresztąnie
wiedziałemdokońca,jakietoskarby,inatymprawdopodobnie
polegałanajwiększaatrakcjacałejtejimprezy:naposzukiwaniu.
Aprzyokazjinaodkrywaniuśladówzodległejprzeszłości,wktórej
samuczestniczyłemwnajlepszymwypadkunieświadomie,aprzez
większączęśćczasuwcale.
Zabraliśmysięwięcdoroboty.Najpierwtrzebabyłopowyciągać
towszystko,tworzącprzyokazjiniezłąbarykadęnaklatceschodowej.
Byłowtymcośperwersyjniewstydliwego,kiedyprzezchwilęnasza
domowa,rodzinnaprywatność,itotanajmniejchwalebna,trafiała
nawidok,dooglądaniaprzezkażdegozsąsiadów,któryakurat
zmierzałdowindynaszóstympiętrzewklatceBblokunumer4.
Każdymógłsięprzyjrzećirzutemokaocenić,cociJakubowiakowie
właściwiemają;iniektórzytakrobili,czasemnawetzatrzymywalisię
nadłużej,żebypogawędzić,aprzytymzyskaćwięcejczasuna
uważniejszeoględziny.Niektórzypytaliwścibsko:„AMaciuśtonie
wszkole?”,nacomamaodpowiadała,żegorzejsiępoczuł,alenie
takźle,żebyniepomócmatce,cooznaczałozgrubszatyle,
żenależałosięodczepić.
Tocałewywalanierzeczynaklatkęmiałoteżwsobiecoś
niepokojącego.Kiedytorbyikartonyzestarymiciuchamitrafiały
napodłogęblokowegoprzejścia,ajuższczególniekiedysięrozrywały,
uwalniająccałąswojązawartość,przezkrótkąchwilęmiałem
wrażenie,jakbyśmystawalisiębezdomnymi,którychcałydobytek
tkwinawidoku.Każdejzimyniedalekonaszejkomórkirozkładałsię
właśnietakibezdomnymężczyzna,chybastosunkowomłody,
napewnomłodszyodmamy;zwykleleżałwswoichbetach,kurtkach,