Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kaprovicze.Wsumieodpowiedźzawierałatesame
informacjecoogłoszenieopracę.Wskrócie.
Kartkazapisanaprzepięknymodręcznympismemmiała
wszystkieniezbędnestemple,atekstpozostawał
woficjalnymtonie.Nellodrazuzakochałasię
wurzędniczychformułkachpanaTaraskiego.Poszukiwano
specjalistyodnekrobiznesuizarządcyNekropola.ANell,
skończywszyzarządzanieospecjalizacjiorganizacja
izarządzaniewbiznesie,wyczuławtymogłoszeniuswoją
niepowtarzalnążyciowąszansę!Nowyodłamwświecie
biznesowymniemógłsprawiaćżadnychtrudności,
chwytałasiękażdejroboty,którachoćpoczęścibyła
zgodnazjejzawodowymiaspiracjami,atemalały
pomiesiącachbezczynnegosiedzeniawdomu.
Byledalejod…rodziny.
Przykrobyłojejsięprzyznawać,alemarzyła,abyswoje
dorosłeżyciezacząćdalekoodrodzinnychstron.Zdala
odwidokuzbytukochanychsióstr,którychbyłozadużo
iktórezabardzowtykałynosywnieswojesprawy,oraz
nadpobudliwejemocjonalniemateczki.Nellpragnęła
zakończyćcyklspotkańrodzinnych,naktórychpadały
pytaniatypu:„Kiedywyjdzieszzamąż,szwagierka?”,
„Przydałbycisięsolidnymężczyzna,którybycię
utemperował,jakmniePawełek,tocud,
żegoznalazłam”,„TwojasiostraUlaspodziewasię
dziecka.Drugiego!”,„Adzieci?Iletymaszjużlat?Wiesz,
żepóźniejtrudniejjeststaraćsięodziecko?”,„Oj,Nell…
Nell…poprostudorośnij”.
Decyzjazostałapodjęta,gdytylkoNellznalazła
wGoogleMapsmiastoKaprovicze.
Daleko…Naprawdę,daleko.Hurra!
Bylejaknajdalejodzrzędliwejmatkiiopiekuńczych
siostrzyczek,któredziałałyjejnanerwy.Sporo
kilometrówoddomu,torównieżmożliwybrakzasięgu
siecikomórkowych.Bingo!Karpackiemiasteczko
odosobnioneodświata,gdziesłońceztrudnością
przebijałosięprzezwysokiegóry.Jejmatkanieznosiła
górskiegoklimatuinadmiaruwilgoci,odktórejwłosy
wszystkichsióstrzrodzinyAzatkówtworzyłypierzawokół