Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
UNiniejszedziełopostanowiłempodzielićna10ksiąg.
Zamierzającbowiemkażdybytwidzianyponieważjego
widzeniepodlegaprawidłommatematykizamknąćdo-
wodemmatematycznymipewniejwedleswoichsiłkro-
czyćtądrogą,księgiteusamodzielniłem,zwyjątkiemtego,
cowziąłemzElementówEuklidesaitychparu,copocho-
dzązElementówstożkowychApolloniuszazPerge,zktórych
dwóchzaledwieużyłemwtejnauce,jaksięokażeźniej.
aksjomatydlaniejniezbędnepozaElementamiEuklidesa
ioświadczam,żewtymrównieżdwa,któreudowodnił
Apolloniusz.Większośćjednakzamieszczonychwtejksię-
dzetwierdzeńzawartajestwowymdziele,którenazywam
OwnioskachzElementówEuklidesa,gdziespisałemwogó-
lewszystko,coprzeczytałemicodoszłodonasodnastęp-
cówEuklidesowych,wywnioskowanenapotrzebynauk
szczegółowychgeneralnie.Wdrugiejswejksiędzeomó-
wiłemsposóbpadaniapromieniprzezjedenlubwięcej
ośrodkówprzezroczystychnażnekształtyciał,projekcję
cieniikształtowaniesięświatła,padającegoprzezokna
jakoto,cojestuprzedniewzględemdziałaniaformprzy-
rody,uchwytnegozmysłowoiodbywasiębezudziału
zmysłu.Wtrzeciejksiędzeomówiłemnaswójsposób
narządwidzeniaiistotęprocesuwidzeniazgodnieznauką
optyki.Wczwartejksiędzeprzebiegłemzłudzeniaoptycz-
neprzybezpośrednimsposobiewidzeniaprzezjedenośro-
dek,czytojakodoznaniamatematyczne,czyteżprzyrod-
nicze.Przechodzącwpiątejksiędzedoinnegosposobu
widzenia,którypowstajeprzezodbicieodciałgładkich,
zwanychzwierciadłami,omówiłemzjawiskawspólne
wszystkimzwierciadłom:płaskim,kulistym,walcowatym
istożkowym,wklęsłymlubwypukłym.Sątobowiem
wszystkozwierciadła,odktórychmożliwejestprawidłowe
odbicie,jaktojasnodowiodłemwewłaściwymmiejscu.
Przeztezwierciadłarozumiemjednakżenietylkociała
wygładzonesztucznie,aleraczejgładkieznatury,bogdy
dozwierciadełstosujędowodzenie,torozumiemprzeznie
ciałaprzyrodyotymsamymkształcie.Tobowiem,cowcia-
łachwytworzonychsztuczniedziejesięprzykładowo,
wciałachprzyrodymusidziaćsięzwiększąpewnością.
Takprzebiegłszykształtyzwierciadeł,wyjaśniamniebieskie
orazwszystkiewpływyzachodzącewprzyrodzieodciał
gładkichdoinnychciałwzakresiepewnegosposobuod-
bicia.Wtejbowiemżnorodnościkryjesiędziałanie
przyrodyiodtychsamychbytówdziałającychzgodnieze
sposobemzróżnicowaniapowstajerozmaitośćformodbie-
ranychoczyma,gdydotrądomiejscaodbicia,skądono
donichdojdzie.Albowiemudziałoczu,jakowtórnywzglę-
demformiciałprzyrody,niczegoniedodajedobytówprzy-
rody.Wksiędzepiątejwyłożyłemzjawiskawspólnedla
tychwłaśniezwierciadełorazwszystkiete,któresąwła-
ściwedlazwierciadełpłaskich.Wszóstejksiędzeukazałem
Wpierwszejksiędzetejnaukizamieściłemnapoczątku
OPTYKAWITELONA
zjawiska,którympodlegająoczyibytyskutkiemodbicia
odwypukłychzwierciadełkulistych.Wsiódmejwyłożyłem
zjawiska,zachodzącewwypukłychzwierciadłachwalcowa-
tychlubstożkowych.Tedwazwierciadłapołączyłemze
względunatożsamośćwieluzjawisk.Wósmejomówiłem
szerzejodbiciaodwklęsłychzwierciadełkulistych.Wdzie-
wiątejte,którezachodząwewklęsłychzwierciadłach
walcowatychlubstożkowatych,orazdorzuciłemdonich
traktatopewnychzwierciadłachnieregularnych,których
całapowierzchniadajeodbicieświatłaimocydojednego
punktu.Nazywamjezwierciadłamipalącymi.Wdziesiątej
księdzeniniejszejnaukimówięotrzecimsposobiewidze-
niapoprzezdrugiośrodekprzezroczysty,gdynaprzykład
widzenieodbywasięprzezpowietrzepodwodąlubpod
szkłemorazozłudzeniach,jakimztegopowoduulega
wzrok,bochoćbywzrokuniebyło,tesamezjawiskapo-
wstawałybyzewzględunamocdziałającą.Wtejteżdzie-
siątejksiędzedodałemzjawisko,zachodzącewsamym
wzroku,skutkiemodmiennościośrodków,jakimjestwy-
ciśnięciełukudemona,zwanetęczą,boijejpowstawanie
tłumaczysięprzypomocyniniejszejnauki.Itakjakbym
omówiłogólniewszystkiezjawiskawidzenia,kończędzieło.”
PrzedmowaWitelonadodziełaPerspectiva,tłum.JerzyBurchardt,
[w:]WiteloMatematyk,zyk,lozof,red.JanTrzynadlowski,
PraceWrocławskiegoTowarzystwaNaukowego,ser.A,nr206,
Ossolineum,Wrocław1979,s.46–48.
StronatytułowaOptykiWitelona(1572)
10
CZĘŚĆ1.FIZYKAWPOLSCEDO1795ROKU